Głębokie i rozległe dziury na ul. Nadbrzeżnej w Policach zostały załatane. Dla wielu kierowców i okolicznych mieszkańców to duża ulga. Jest bezpieczniej na drodze i na pewno też ciszej w pobliskich domach. Nie wiadomo jednak na jak długo. Droga bowiem wymaga generalnego remontu. Na tę inwestycję, przynajmniej na razie, powiatowi polickiemu brakuje około 5 milionów złotych.
O remont ul. Nadbrzeżnej od dawna upominają się okoliczni mieszkańcy i kierowcy, którzy z niej korzystają. Pisaliśmy o tym wielokrotnie, pokazywaliśmy dziury w jezdni, które wręcz zagrażały bezpieczeństwu. Zarządca drogi, powiat policki, nie ma pieniędzy na jej generalny remont. Łata więc ją doraźnie. Tak stało się i tym razem.
– To było coroczne łatanie dziur po okresie zimowym, robimy to na wszystkich drogach powiatowych – przyznaje Mateusz Frąckowiak, rzecznik prasowy powiatu polickiego.
Trudno więc oczekiwać, że efekt tych prac utrzyma się długo. Na generalny remont drogi na razie jednak nie ma pieniędzy. Wprawdzie powiatowi przyznano na ten cel dotację w wysokości niemal 5 milionów złotych, ale na pełne finansowanie inwestycji potrzebuje jeszcze raz tyle.
– Przyznano nam 4,9 mln złotych z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg – przypomina Mateusz Frąckowiak. – To jest 50 procent wartości inwestycji. Jej całkowity koszt to około 9,8 mln złotych. Na razie nie ma żadnego programu, do którego moglibyśmy złożyć wniosek o pozostałą część finansowania. Monitorujemy i liczymy, że takie nabory się pojawią.
(sag)