Jeden z podejrzanych o udział w kradzieży skarbonki, do której w Galerii Hosso w Policach zbierane były pieniądze na leczenie Ingi z Przęsocina, został już zatrzymany przez policję.
Funkcjonariusze poszukują jeszcze drugiego mężczyzny. Znają jego tożsamość, najprawdopodobniej to on wyniósł z galerii skarbonkę. Policjantom w dotarciu do podejrzanego pomógł pies tropiący.
***
Wcześniejsza informacja
Z Galerii Hosso w Policach w piątek (8 stycznia) ukradziono skarbonkę z pieniędzmi zbieranymi na leczenie maleńkiej Ingi z Przęsocina. Policja szuka sprawcy. Porzucił skarbonkę w pobliżu. Niestety, pustą.
- Po godz. 9 rano do Galerii Hosso w Policach wszedł zamaskowany mężczyzna - opowiada mł. asp. Katarzyna Leśnicka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Policach. - Zabrał stojącą w holu, przed jednym z punktów handlowych, skarbonkę, do której zbierane były pieniądze na leczenie chorej dziewczynki.
Do pomocy w poszukiwaniu sprawcy ściągnięto psa tropiącego z przewodnikiem ze Szczecina.
- Pies podjął trop i doprowadził policjantów do porzuconej skarbonki - mówi rzeczniczka. - Skarbonka była pusta. Ale pies wciąż tropi sprawcę.
Policja prosi ewentualnych świadków o przekazywanie informacji, które mogłyby pomóc w dotarciu do sprawcy kradzieży.
Pięciomiesięczna Inga, dla której zbierane są pieniądze, cierpi na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Potrzebuje bardzo drogiego leku. W skradzionej (dużej) skarbonce mogło być około dwóch tys. złotych.
(sag)