Policjanci zatrzymali 42-latka, który pod osłoną nocy włamał się do pawilonu handlowego w centrum Koszalina, skąd ukradł telefony komórkowe o wartości ponad 7 tysięcy złotych. Teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Oficer dyżurny z koszalińskiej komendy otrzymał informację o włamaniu do pawilonu handlowego w centrum Koszalina. We wskazane miejsce skierował policyjne patrole.
- W trakcie dojazdu funkcjonariusze z I komisariatu zauważyli podejrzanego mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. Po krótkim pościgu 42-latek został zatrzymany. Policjanci w całości odzyskali wszystkie skradzione telefony. Przedmioty zostały już przekazane właścicielowi - relacjonuje sierż. Beata Gałka.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Przestępstwo to zagrożone jest karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
42-latek został doprowadzony do sądu, który zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt. Policja nie wyklucza, że sprawa może mieć charakter rozwojowy.
(k)
Fot. Robert STACHNIK (arch.)