Choszczeńscy policjanci, wspierani przez strażaków - ochotników, prowadzili w środę wieczorem poszukiwania za zaginionym 59-letnim mężczyzną, który wyszedł do lasu na grzyby. Działania kilkudziesięciu osób zakończyły się powodzeniem. Mężczyzna został odnaleziony, teraz jest pod opieką lekarzy.
W środę (16 września) około godziny 18.50 policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 59-letniego mężczyzny, który przed południem wybrał się do lasu na grzyby. Ponieważ zbyt długo nie wracał, zaniepokojeni domownicy zaalarmowali policję obawiając się, że mogło stać się coś złego. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Choszcznie we wskazane miejsce wysłał patrole, a dla reszty policjantów ogłoszono alarm. W poszukiwania włączyły się również jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej oraz funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Akcja służb zakończyła się sukcesem. Około godziny 23.30, 59-letni mężczyzna został odnaleziony. Był nieprzytomny, miał również problemy z oddychaniem. Mężczyźnie niezwłocznie udzielono pierwszej pomocy, a następnie przekazano pod opiekę załogi ratownictwa medycznego.
Policja ocenia, że zdarzenie pokazuje, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie do leśnych wypraw. Wychodząc do lasu pamiętajmy, aby zabrać ze sobą naładowany telefon komórkowy i mieć stały kontakt z bliskimi. Pamiętajmy również o tym, aby nie wychodzić do lasu samotnie, szczególnie gdy mamy problemy zdrowotne. Na grzybobranie nie warto wybierać się w godzinach popołudniowych, gdyż szybko zapadający zmrok może utrudnić odnalezienie drogi.
(k)
Fot. Sylwia Dudek