Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Tydzień pod znakiem prac drogowych w Szczecinie

Data publikacji: 06 kwietnia 2021 r. 06:48
Ostatnia aktualizacja: 06 kwietnia 2021 r. 16:01
Tydzień pod znakiem prac drogowych w Szczecinie
Fot. Elżbieta Kubowska (archiwum)  

Najbliższe dni to start prac związanych z wymianą nawierzchni w Szczecinie. Nowe nakładki pojawią się w tym roku na kilkunastu ulicach. Drogowcy deklarują, że większość prac będą wykonywać w nocy, ale uciążliwości w przejeździe będą nieuniknione.

Najszybciej, bo w środę (7 kwietnia) rozpocznie się frezowanie ulicy Wyszyńskiego. Nowa nawierzchnia pojawi się na odcinku od Nabrzeża Wieleckiego do ulicy Tkackiej, w obu kierunkach.

- Prace prowadzone będą głównie w nocy, ale kierowcy muszą uważać na wystające urządzenia oraz regulujących je drogowców. Zakończenie prac na tej części planowane jest pod koniec kwietnia - informuje Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie.

9 kwietnia wystartują prace na ulicy Sołtysiej i Farnej. Nowa nawierzchnia będzie także na jezdni wspomagającej Placu Żołnierza na odcinku od Mariackiej do Korsarzy. Roboty w tym przypadku będą trwały do końca maja.

W ramach prac wykonane zostanie frezowanie nawierzchni, regulacja infrastruktury podziemnej, ułożenie warstwy wiążącej, siatki szklano-węglowej, która pozwoli na dłuższe użytkowanie nawierzchni i zminimalizuje jej pęknięcia oraz warstwy ścieralnej. Ulice będą przejezdne, jednak utrudnień można spodziewać się na przykład ze względu na odkryte urządzenia podziemne.

Prace wykonuje firma Strabag w ramach umowy na bieżące utrzymanie ulic.

Oprac. (k)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

kiero
2021-04-06 16:00:15
do Gościa.Co Pani rzecznik może ,to co góra powie to Pani miłym swym głosem powtórzy,to samo Pan z GDDKIA to co mu nakażą to mówi a że często w tym nie ma logiki.Tyle naszego co ponarzekamy bo i tak wiadomo że nic nie możemy bo i tak nie słucha nas kierowców.
Stracony czas
2021-04-06 13:53:12
Lata zaniedbań stagnacji marazmu zrobiły swoje.Szczecin zaczął wyglądać jak jeden wielki skansen w którym czas się zatrzymał.Nie inwestowano kompletnie w nic.Z oczywistych względów-bo nie było nas na to stać,nie było pieniędzy,żadnych dofinansowań,a do UE dopiero pukaliśmy.Teraz cały ten okres władza chce nadgonić i do maksimum wykorzystywać środki jakie płyną z UE.To są terminy,to są poważne zobowiązania i rozliczenia-tu nie ma czasu na złodziejstwo i marnotrawstwo. Zostaliśmy w dalekim tyle za innymi dużymi miastami w Kraju,nie rozwijaliśmy się w takim tempie jak inni.Kto podróżuje po Kraju to widzi różnicę jak wyglądają inne duże miasta a jak prezentuje się Szczecin.Teraz nadrabiamy,śpieszymy się,ale też cierpimy bo życie na wiecznym placu budowy łatwym nie jest.Koncentracja kilku inwestycji w jednym miejscu lub dzielnicy do dzielnicy jest kompletną porażką tych którzy to planują.Jeszcze większą tych którzy to "zatwierdzają" bezrefleksyjnie akceptują chaos i paraliż miasta.Musimy wytrwać i wierzyć w to,że kolejny Prezydent i jego świta będą miały troszkę więcej wyobraźni i odpowiedzialności za podejmowane decyzje.Kiedyś to się skończy-podobnie jak covidowe szaleństwo,które przeorało wielu decydentom szare komórki do tego stopnia,że cierpią dzisiaj na ich deficyt kiedy podejmują w tej materii jakieś działania.Przerost formy nad treścią.
gg
2021-04-06 12:39:38
Proponuję zrzucić bombę atomową, zaorać i urzędnicy już w ogóle nie będą musieli myślec, oczywiście pensje i stanowiska zostaną ;)
Moby
2021-04-06 12:38:14
A kiedy, albo raczej, czy doczekamy się kiedyś naprawy nawierzchni ulicy Felczaka w rejonie urzędu miasta i urzędu skarbowego? Tam są takie dziury i zapadliska, że w żaden sposób nie można ich ominąć. Na domiar złego tamtędy kursują też autobusy, które także musza po tych dziurach jeździć. Czy Krystek i jego urzędasy nie widzą tych dziur pod swoim urzędem?
Może 600 m.
2021-04-06 11:08:31
przejazdu przez Tanowo robili ponad dwa lata. Było upiornie.
Gościu - zgoda
2021-04-06 10:54:26
Faktycznie nie normalne jest, że tyle remontów ulic w jednym czasie. Wyzywanie decydentów od tych prac od głupków nic nie daje. Przywykli (polubili?) do tego od dawna.
gość
2021-04-06 09:01:19
Proponuję w ogóle zamknąć Wyszyńskiego na czas frezowania, my sobie poradzimy, nie wiem, jakiś czarter helikopterów na prawy brzeg miasta? Ktoś, coś? Takiego bałaganu remontowego, jaki jest obecnie, dawno w naszym mieście nie było. I nie mówcie, że potem to będzie nam lepiej i będziemy śmigać po dobrych drogach. Nie będziemy, bo jak skończą na jedynym odcinku, to za 2 kilometry trzeba będzie znowu coś remontować. I tak w koło Macieju. Od kilku dobrych lat praktycznie nie ma roku, żeby przejazd z centrum na prawobrzeżne dzielnice był utrudniony. Remonty nie mają logicznego planu, a efekt jest taki, że stoimy w mega korkach. Nie każdy może się przesiąść na tramwaj, ale kierowcy w tym mieście chyba musza się przyzwyczaić, że są grupą niepożądaną. Dla Pani rzecznik ZDiTM mam jedną radę - proszę spróbować skończyć pracę w piątek około 16 i lecieć np. na Płonie, po drodze odbierając dziecko z przedszkola. Proszę przy tym pamiętać, że ma Pani na to czas do 17-tej. Medal dla Pani, jak się uda! Może wtedy Pani inaczej spojrzy na tysiące Szczecinian czy mieszkańców sąsiednich gmin, dojeżdżających do pracy od prawobrzeżnej części i remonty będzie można jednak sensowniej planować.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA