Kierowca, który w piątek (30 września) spowodował wypadek na drodze pod Lubiatowem, w wyniku którego śmierć poniósł jeden z pasażerów, został tymczasowo aresztowany. Podczas nadzwyczajnego posiedzenia w szpitalu w Pyrzycach sąd przychylił się do wniosku komendanta powiatowego policji i mężczyzna wprost z sali szpitalnej trafił do aresztu.
Sprawą zajął się pyrzycki zamiejscowy wydział karny Sadu Rejonowego w Stargardzie. Sędzia po przesłuchaniach w szpitalu uznał, że wniosek komendanta powiatowego policji w Pyrzycach o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego aresztu wobec kierowcy jest zasadny.
Do zdarzenia doszło w piątek (30 września) przed północą na drodze wojewódzkiej nr 122 Mechowo-Lubiatowo. Kierujący osobowym renaultem jadąc od strony Mechowa w kierunku Lubiatowa, nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu i uderzył prawą stroną w drzewo. W wyniku uderzenia 18-letni pasażer siedzący z prawej strony na tylnym siedzeniu, poniósł śmierć na miejscu.
Tuż po wypadku kierowca nie poddał się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, w związku z tym pobrano od niego krew. Kierujący samochodem mieszkaniec Myśliborza z podejrzeniem złamania miednicy i stłuczeniem kręgów został przewieziony do szpitala w Pyrzycach. Siedzący obok niego pasażer nie odniósł obrażeń; jednak został przewieziony na obserwację do szpitala.
Okoliczności zdarzenia i wstępne przesłuchania zdecydowały o zastosowaniu wobec sprawcy wypadku środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu.
(r.c.)
Fot. Archiwum