Szczecineccy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 20 i 21 lat, którzy dokonali rozboju na mieszkańcu Szczecinka. Mężczyźni najpierw bili po całym ciele poszkodowanego a następnie ukradli mu telefon komórkowy. Obaj zostali zatrzymani, grozi im nawet 12 lat pozbawienia wolności.
W miniony czwartek (8 czerwca) do funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku dotarła informacja, że na jednym z przystanków autobusowych na terenie miasta dwóch mężczyzn zaatakowało 46-latka. Sprawcy najpierw pobili pokrzywdzonego a następnie ukradli mu torbę z zakupami i telefon. Podejrzewani uciekli z miejsca zdarzenia.
Pobity mężczyzna o wszystkim poinformował policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze przeprowadzili szczegółowe oględziny i rozpytali świadków. Analiza zebranych materiałów i żmudna praca operacyjna doprowadziła policjantów do wytypowania podejrzewanego o dokonanie tego rozboju mężczyznę. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec Szczecinka.
Mężczyzna wiedząc, że jest poszukiwany przez policję ukrywał się w jednym z mieszkań na terenie miasta. Nie przeszkodziło to jednak policjantom w jego namierzeniu i zatrzymaniu. Razem z nim zatrzymano także jego kompana. Podczas przeszukania mieszkania w którym ukrywał się poszukiwany funkcjonariusze znaleźli substancje odurzające - 270 gramów marihuany i prawie 18 gramów amfetaminy.
Mężczyzna został zatrzymany, a policja wystąpiła do prokuratora z wnioskiem o areszt. Sąd uwzględnił wniosek. Najbliższe trzy miesiące 20-latek spędzi w areszcie. Wobec drugiego z zatrzymanych mężczyzn zastosowano dozór policyjny. Jak poinformowała mł.asp. Anna Matys za popełnione przestępstwo mężczyznom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
(n)
Fot. Ryszard Pakieser (arch.)