Przez teren ogrodów działkowych położonych na końcu ul. Bohaterów Warszawy płynie rzeczka Struga Goleniowska. Jest to kanał podstawowy, którego konserwacja należy do zadań państwa. Struga Goleniowska liczy około 5 km, nie jest więc długa; rozpoczyna swój bieg w małym stawie obok Budna, przy drodze do Mostów. Jednak obszar przez nią odwadniany jest dość duży i to spowodowało, że po niedawnych opadach deszczu (70 litrów na 1 mkw. w ciągu 1 doby!) stan wody znacznie się zwiększył i rzeczka przestała się mieścić w swoim korycie. Na dodatek, jak się okazało, dwa przepusty położone na terenie działek mają zbyt małą średnicę. Efekt? Spiętrzona woda zalała działki, wyrządzając niemałe szkody ich właścicielom.
Minęło zaledwie kilka dni, gdy kolejny deszcz, trwający 12 godzin, podniósł poziom rzeki Iny na wodowskazie w Goleniowie do 260 cm (stan ostrzegawczy wynosi 270 cm) i nastąpiło kolejne zalanie działek.
– Jeszcze nie zdążyliśmy wysuszyć zalanych wodą altanek, a już mamy kolejną wodę – żalą się poszkodowani działkowcy.
W piątek (21 lipca) w Urzędzie Miasta i Gminy w Goleniowie ma się odbyć spotkanie działkowców z zalanych i podtopionych ogródków z burmistrzem. Ci pierwsi liczą na znalezienie skutecznego rozwiązania, aby kolejny większy deszcz znów ich nie zalał.
Tekst i fot. Henryk Z. Zawadzki
Na zdjęciu: Pod wodą znalazły się nawet alejki działkowe.