Prawie 250 osób zgromadził Dzień Myśli Braterskiej, który przez cały bieżący weekend odbywa się w Szczecinie Wielgowie. Święto integrujące co roku różne środowiska harcerzy i skautów, w tym roku jest także oficjalną inauguracją obchodów Roku Harcerstwa, którym ogłoszony został rok 2018.
- Dzień Myśli Braterskiej gromadzi różne grupy harcerzy. Mówi się, że we współczesnym świecie brakuje młodzieży autorytetów, przykładów do naśladowania. Harcerstwo ma za zadnie przekazanie młodzieży tych wartości, których jej brakuje - powiedział Marcin Witkowski, komendant Dnia Myśli Braterskiej'2018 Obwodu Szczecińskiego. - Harcerstwo to z jednej strony fajny klimat, co było zauważalne w piątek przy Świeczkowisku, które zgromadziło 188 osób, które wspólnie śpiewały i rozmawiały. Ale to co przede wszystkim daje młodym ludziom harcerstwo to patriotyzm, wspólnota, braterstwo, jedność i więź, która nas wszystkich łączy.
Tegoroczny Dzień Myśli Braterskiej zorganizował Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej Polskiej i Fundacja Zachodnia. Tradycyjnie wydarzenie to wiąże się z datą urodzin - 22 lutego - założyciela skautingu Roberta Baden-Powela. Zuchy i harcerze Okręgu Szczecińskiego ZHR uczestniczą od piątku do niedzieli w szeregu zajęć: kursach, warsztatach, grach terenowych w lesie, rozgrywkach sportowych oraz wiedzy historycznej i geograficznej. Nabywają nowych umiejętności, min. z zakresu udzielania pierwszej pomocy, radzenia sobie w trudnych sytuacjach w nieznanym terenie. Znaczącym punktem programu jest również sobotni Festiwal Piosenki Harcerskiej "Canon". - Dzień Myśli Braterskiej jest okazją do tego by każdy z zastępów mógł rozwinąć swoje umiejętności w różnych dziedzinach. Przede wszystkim to święto opiera się na jedności między harcerzami - podkreśla Maria Tomaszewska, drużynowa 8 Szczecińskiej Drużyny Harcerek "Świt".©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 26 lutego 2018 r.
Elżbieta KUBERA
Fot. Dariusz GORAJSKI
