Jak już informowaliśmy w sierpniu, środek używany do zwalczania szkodników był rok temu przyczyną zatrucia 17-osobowej załogi statku „Nefryt”. Para młodych oficerów zmarła, a pozostali marynarze doznali uszczerbku na zdrowiu. Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich w Warszawie parę dni temu opublikowała końcowy raport dotyczący tego wydarzenia.
Tragedia na „Nefrycie”, statku szczecińskiego armatora Euroafrica, wydarzyła się pod koniec września 2015 r. w pobliżu Wybrzeża Kości Słoniowej. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
– Pani prokurator jeszcze się nie zapoznała z raportem PKBWM – usłyszeliśmy w środę (28 września) od Damiana Kordykiewicza, rzecznika prasowego szczecińskiej Prokuratury Okręgowej.
Dokument jest od paru dni dostępny na stronie internetowej PKBWM. W raporcie m.in. szczegółowo podano przebieg tragicznego wypadku i co się do niego przyczyniło.
„Nefryt” przewoził ponad 7 tys. orzeszków shea. Zatrucie spowodował fumigant – chemiczny środek do zwalczania szkodników, który zastosowano w ładowni statku. Użyty preparat ma handlową nazwę phoslumium. Zawiera związek chemiczny, który wystawiony na działanie powietrza powoduje wydzielanie fosforowodoru, bardzo trującego gazu.
Komisja ustaliła, że czynnikiem mechanicznym, który miał wpływ na zaistnienie wypadku, były nieszczelności kanału wentylacyjnego klimatyzacji. Przechodzi on wewnątrz szybu wentylacji ładowni. Obieg powietrza był taki, że dostawało się ono do pomieszczeń mieszkalnych załogi wraz z trującym gazem. Wspomniany kanał był zardzewiały i miał szczeliny. Według komisji, doszło też do błędów i zaniechań ludzkich.
– Po wypadku Polski Rejestr Statków zmienił przepisy – powiedział nam Cezary Łuczywek, przewodniczący PKBWM. – W nowych statkach kanał klimatyzacji nie będzie mógł przebiegać wewnątrz kanału wentylacyjnego ładowni. Natomiast na „Nefrycie” i jego bliźniaczej jednostce instalacje te będą częściej sprawdzane. (ek)
Fot. Raport PKBWM
Na zdjęciu: Nieszczelności w górnej części kanału wentylacyjnego klimatyzacji na spawanych połączeniach blach w szybie wentylacyjnym ładowni
Więcej w czwartkowym „Kurierze Szczecińskim” i e-wydaniu z 29 września 2016 r.
