Środa, 06 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Tropami szczecińskich gryfów

Data publikacji: 03 maja 2017 r. 09:36
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:40
Tropami szczecińskich gryfów
Fot. Robert Stachnik  

Ponad 150 wizerunków pół lwa, pół orła można odnaleźć, spacerując wraz z książką Szymona Jeża „Gryfy w Szczecinie”. To pierwszy przewodnik turystyczny poświęcony herbowi stolicy Pomorza Zachodniego.

– W książce znajduje się przeszło 125 lokalizacji w Szczecinie, gdzie można znaleźć gryfa. Niektóre wizerunki są bardzo mocno eksponowane, inne bywają ukryte na fasadach lub wnętrzach budynków, studzienkach kanalizacyjnych, suwnicy stoczniowej czy szyldach – mówi autor przewodnika Szymon Jeż. Jak wyjaśnia, najczęściej pojawia się głowa gryfa będąca godłem Szczecina, ale znaleźć można także wizerunek całej postaci w pozycji bojowej, znany z herbu województwa zachodniopomorskiego.

– Gryf to bestia będącą hybrydą dwóch zwierząt: króla przestworzy – orła oraz króla zwierząt – lwa, ale nie zapominajmy, że ma on także charakterystyczne uszy. Według legend są to uszy dzikiego osła, który jest bardzo płochliwy, dzięki temu miał charakteryzować się wyjątkową czujnością, aby móc pilnować skarbów – powiedział Jeż.

Autor tłumaczy w przewodniku, dlaczego herb Szczecina, czyli czerwona głowa gryfa na niebieskim tle, jest niezgodny z zasadami heraldyki.

– W herbach mamy 4 barwy: czerwony, niebieski, zielony i czarny. A kolory, które symbolizują metale, to biały odpowiadający srebru i żółty, czyli złoto. W Szczecinie mamy przykład barwy kładzionej na barwie, co jest niezgodne z zasadami heraldyki. Wynika to z błędu, który popełniono przy tworzeniu herbu ziemi szczecińskiej, który znajduje się na dziesięciopolowym herbie Pomorza. Książęta pomorscy sprzed wieków zauważyli to i chcieli, by czerwony gryf znalazł się na złotym polu, ale nigdy taki wizerunek nie wszedł do użycia. Dzięki temu nasz herb jest wyjątkowy – zaznaczył.

Pytany o najstarszy wizerunek gryfa, który udało się znaleźć autor wspomniał o XIII-wiecznym fresku znajdującym się w kościele św. Jana Ewangelisty.

– Obraz przedstawia młodzieńca, który niesie tarczę herbową z głową gryfa na srebrnym polu. Starsze wizerunki można znaleźć na pieczęciach, których kopie odnajdujemy na elewacjach niektórych budynków. Są one jednak jedynie wzorowane na pieczęciach z XII w. – wyjaśnił.

Jeż przyznał, że poszukiwanie gryfów zajęło mu przeszło dwa lata i jest przekonany, że nie wszystkie wizerunki znalazły się w książce. Tylko w szpinakowym pałacu, czyli urzędzie miasta znalazł ich 9, a przez przypadek zauważył kolejnego w sekretariacie prezydenta miasta. Na kontuarze jest piękna płaskorzeźba gryfa wykonana w drewnie. Udało mu się także udokumentować gryfy, których dziś już nie ma. Niektóre, zanim się ukazała książka, po prostu zniknęły. Tak było w przypadku gryfa, który znajdował się na hydrancie stojącym tuż obok zabytkowej granatowej pompy naprzeciwko katedry na ul. Grodzkiej. Kilka gryfów zniknęło z krajobrazu miasta albo zniknie w powodu przekształceń własnościowych firm, które zmieniają nazwy czy logo. W książce można znaleźć gryfy wraz z dokładnym adresem i lokalizacją GPS. Autor „Gryfów w Szczecinie” zaznaczył, że aby odnaleźć wszystkie wizerunki mitycznej bestii, nie wystarczy jeden dzień wędrówki po ulicach miasta.

(pap)

Fot. Robert Stachnik

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Quistorp
2018-09-09 16:59:24
ad [Gryf to bestia będącą hybrydą dwóch zwierząt: króla przestworzy – orła oraz króla zwierząt – lwa, ale nie zapominajmy, że ma on także charakterystyczne uszy. Według legend są to uszy dzikiego osła, który jest bardzo płochliwy, dzięki temu miał charakteryzować się wyjątkową czujnością, aby móc pilnować skarbów – powiedział Jeż.] Tu prawie w całej rozciągłości zgadzam się z W. Sz. Mości Panem Szymonem. Zastrzeżenie moje budzi jednak profil dzioba tego stwora. To nie jest dziób orła. To jest dziób koguta! Skąd to stwierdzenie? Bo to robota E. Lubinusa!
Szymon
2017-05-03 11:50:08
Przydałaby się lekka apka na smartfony, oczywiście darmowa, dostępna dla wszystkich turystów i promowana przez Miasto.
SromotnikBezwstydny
2017-05-03 10:07:57
Sz.Autorze, NIE!|"...przewodnik turystyczny poświęcony herbowi stolicy Pomorza Zachodniego." Szczecin był i jest stolicą POMORZA! Całego! Od Lubeki i Stralsundu(Strzałowa) po Darłowo i Sławno. Tam wszędzie gdzie są Gryfy - to Ziemie Pomorskie! Kaszubia, Kociewie i ziemie krzyżackie nie wchodziły w skład Pomorza. To geograficzne niedouki z "S"zatwierdziły chciejstwo Gdańska bycia Pomorzem! Łatwo to zagarnęli a z Pomorza zrobili jakieś "Pomorze Zachodnie".

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA