Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Tramwajowe „Mamy Cię”

Data publikacji: 04 września 2017 r. 12:13
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:48
Tramwajowe „Mamy Cię”
 

Podróż szczecińską komunikacją publiczną może czasami przypominać popularną zabawę telewizyjną pod tytułem „Mamy Cię”. Pasażer wchodzi do tramwaju bez pieniędzy i biletu, bo wie – czyta napis na drzwiach – że w pojeździe jest biletomat na kartę. Kiedy drzwi się zamykają, nasz Pasażer zauważa, że automat jest zepsuty. „Mamy Cię!” krzyczą kontrolerzy. I kasują za jazdę bez uiszczenia opłaty za przejazd.

Takich sytuacji jest bez liku. Rzadko, trzeba to przyznać, kończą się wystawieniem mandatu. Ale Ofiara nigdy nie wie, na kogo trafi – kontroler przecież może powiedzieć, że wszelkie pretensje i uwagi należy kierować do, np., ZDiTM. Ale później. Teraz trzeba zapłacić.

Co zatem zrobić, kiedy biletomat w tramwaju się popsuje? Należy kupić bilet od motorniczego (czyli bez gotówki wchodzić nie można!). Ale jak się zdarzy, że to motorniczy nie będzie mieć przy sobie pieniędzy, by wydać resztę? Pasażer ma tylko jedno wyjście: pójść piechotą.

Tydzień temu, w niedzielę, pan Jarek z żoną wsiedli do tramwaju linii 7 na przystanku przy ul. Bolesława Krzywoustego. W pojeździe zainstalowany był automat sprzedający bilety za pomocą karty. Tego dnia, niestety, się popsuł. Pasażerowie podeszli więc do motorniczego i poprosili go o dwa bilety.

– Mężczyzna najpierw sprawdził, czy rzeczywiście biletomat jest niesprawny – opowiada czytelnik „Kuriera”. – Potem potwierdził, że w takiej sytuacji bilety mogę kupić u niego.

Pan Jarek chciał kupić dwa bilety normalne piętnastominutowe. Miał więc zapłacić 4 zł. Podał motorniczemu banknot 10-złotowy.

– Nie przyjął go – twierdzi nasz rozmówca. – Powiedział, że nie ma wydać. Jak go zapytałem, co mam wobec tego zrobić, rozłożył ręce.

Małżonkowie, nie chcąc jechać na gapę, wysiedli z tramwaju. Do domu doszli na piechotę.

– Byłem gotowy zapłacić za przejazd – podkreśla pan Jarek. – Nie mogłem tego zrobić, bo – nie z mojej winy – doszło do awarii biletomatu. W takiej sytuacji przewoźnik powinien zrobić wszystko, by pasażer mimo to mógł dojechać do celu. Szanująca się firma tak nie traktuje swojego klienta.

Organizator sprzedaży biletów (ZDiTM) najwyraźniej dopuszcza możliwość zepsucia się biletomatu. Z informacji wywieszonych w tramwajach wynika bowiem, że w takiej sytuacji trzeba się zwrócić do motorniczego, który bez względu na porę dnia sprzeda potrzebny bilet.

Ale jak się powinien zachować pasażer, kiedy motorniczy nie ma przy sobie drobnych? – choć powinien mieć, bo przecież w sytuacjach awaryjnych jest zobowiązany do sprzedaży biletów!

– Motorniczy ma obowiązek sprzedać bilet w pojeździe, jeśli biletomat nie działa – przyznaje Szymon Wasilewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. – Zapis w regulaminie mówi też, że pasażer może kupić bilet w pojeździe, ale powinien mieć odliczoną kwotę w bilonie – możliwie najmniejszą liczbą monet.

Zdaniem rzecznika, w opisanej sytuacji mamy dobrą wolę pasażera (usiłuje kupić bilet) i motorniczego (wie, że musi sprzedać, ale nie ma jak wydać). Ale co dalej? Pasażer może dalej korzystać z komunikacji miejskiej bez uiszczenia za przejazd?

– W sytuacji, gdyby akurat sprawdzano bilety i kontroler byłby świadkiem starań pasażera, raczej nie wystawiłby mandatu. Choć mógłby, jest to sprawa indywidualna kontrolera. Niestety nie mamy przepisu regulującego takie sytuacje.

Leszek WÓJCIK

Fot. Dariusz GORAJSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Akronim ZDiTM
2017-11-28 10:15:01
Od byłego pracownika ZDiTM dowiedziałem się co rzeczywiście oznacza ten skrót - Zbiór Durniów i Trwonicieli Mamony. W tej drugiej części idealnie się sprawdza, bo wydali 55 mln na bubel zwany GMV i jeszcze się cieszą jak głupi
za E.Gierka
2017-09-06 11:52:44
...były automaty KRAB. Za wrzuconą złotówkę, automat wysuwał bilecik z taśmy i można było jeeeechaćććć..... W ramach "dobrej zmiany" automaty nie działają , konie zdychają a puszcze giną pod piłami i toporami... Jest "dobrze".
si
2017-09-05 17:56:51
jesli bilekomat zapsuty i nie wydaje biletów , a kierowca nie ma wydać to pasazer jedzie dalej za darmo , to nie jego wina ze takie buble sa w tramwajach !!!
pasażer
2017-09-05 16:54:18
Nazwa adekwatna do tego co się w tej firmie dzieje.Wydali 60 mln na system który jest jednym wielkim bublem, czas rozliczyć tych panów z III pietra.
Piesi...
2017-09-05 13:28:20
A na gdzies na miescie uslyszelismy... ze skrot ZDiTM podobno rowniez moze oznaczac: "Zarzad Durni i Tumanow Miejsckich"... tylko nie wiemy czy to prawda ??
MSKT
2017-09-05 00:22:03
do XX... sami pasażerowie brudzą w tych wagonach to dlaczego motorniczowie czy kierowcy mają po nich sprzątać? wystarczy że muszą uważać na wszystkich baranów dookoła, o tych w środku nie wspomnę... a co do biletów to po co kupować wcześniej?! Przecież biletomat będzie...
Dziadu
2017-09-04 23:51:30
Zasranym obowiązkiem kierowcy autobusu czy tramwaju powinna być sprzedaż biletów, niezależnie od tego czy te buble zwane biletomatami działają czy nie. Kierowca powinien mieć możliwość wydawania drobnych sum ale z banknotu maks 10 zł. Zasranym obowiązkiem pasażera powinno być posiadanie przy sobie drobniaków na bilet.
anycrim
2017-09-04 23:34:10
Miałam podobną sytuacje ,w tramwaju był biletomat na kartę a ja nie miałam karty więc podeszłam do motorniczej ,żeby mi sprzedała bilet a ona wzruszyła ramionami i odesłała mnie z kwitkiem.Czy kazdy musi mieć przy sobie kartę a nie lepiej ,zeby były biletomaty na gotówkę ? zmuszona byłam jechać na gapę z sercem na ramieniu
Marian
2017-09-04 21:05:02
I dla tego czesc ludzi woli stac w korkach we wlasnym aucie niz korzystac z komunikacji. Miasto nie jest przyjazne ani mieszkancom a w szczegolnosci rodzinom z malymi dziecmi tu mieszkajacym!!!
Matemetyk
2017-09-04 19:01:25
Kurde, bez sensu, pasażer przyniesie 2 zł po 10 groszy, a Ty to licz, niektórym się spieszy, a potem tłumacz się z opóźnień, wchodzę do tramwaju bile tomat nie czynny to nie idę to motorniczego z zapytaniem czy ma rozmienić 100 zł, tylko pytam się pasażerów czy mają rozmienić.
Rb
2017-09-04 18:45:52
Wszystko ładnie pięknie... A co w takim razie zrobić, gdy biletomat działa i jest na Kartę, kiedy to my posiadamy tylko gotówkę przy sobie
AGA
2017-09-04 17:42:25
A co w sytuacji, gdy mam kartę aglomeracyjną na naładowaną e-portmonetką a urządzenie nie działa? Czy też mam wysiąść i iść do domu na piechotę? Może ktoś wreszcie wprowadzi jasny i konkretny regulamin.
Sknerusy
2017-09-04 17:00:15
We wrocławskiej komunikacji miejskiej, kiedy biletomat jest nieczynny to pasażer jedzie za darmo. Tam biletomat jest w każdym wagonie i każdym autobusie.
Aga
2017-09-04 16:24:30
Mógł kupić pięć biletów i po sprawie😉
:)
2017-09-04 15:36:33
No tak po co myslec wczesniej i kupic bilet w kiosku czy innym sklepie, o aplikacjach mobilnych nie wspominajac, W Polsce to chyba wszyscy wychowani ze wszystko na ostatnia chwile i ze im sie nalezy i wszystko ma byc od razu ,jest w tramwaju informacja o platnosci odliczona kwota mozliwie naj najmniejsza iloscia monet, no ale to trzeba najpierw przeczytac i wiedziec.
xx
2017-09-04 15:01:01
...to mi przypomina odwieczny problem sprzed wielu lat - braku sznurka do snopowiązałek.....nie rozumiem, dlaczego w tramwajach, nie instaluje się biletomatów obsługujących bilon i wszelkie karty; dlaczego na pętli, motorniczy nie może sprawdzić , czy biletomat jest sprawny. Dlaczego tramwaj wyrusza w trasę z niesprawnym automatem, czy walającymi się śmieciami..Dlaczego motorniczy , na pętli, nie przejdzie się po wagonie i nie schyli się po turlające się w czasie jazdy butelki czy puszki....
Kris
2017-09-04 13:56:21
Haha skąd ja to znam, kanarki na to czyhają jak tu szybko zarobić na problemie który nie jest naszym problemem. Nie wiem co za as wymyślił żeby płacić za bilet tylko kartą płatniczą, nie prościej pójść na kompromis zrobić i na kartę i na monety tak jak to jest w 5% komunikacji miejskiej w Sz-n. Sondaż z 2016 mówi sam za siebie 82% 439 ( mało bo głosowanie powinno być ogólnodostępne) głosujących chciałoby żeby właśnie tak było więc niech tak zrobią, no tak ale po co brak słów. Zauważyłem również że w większość kiosków itd ma problem z biletami a raczej ich brak i co mamy dymać na pętle do kasy biletowej po bilet ogarnijcie się :(
addam
2017-09-04 13:41:37
Pojazdy nie powinny wyjeżdżać w trasy z niesprawnymi kasownikami i biletomatami. Awaria tychże powinna skutkować zjazdem do zajezdni i naprawą. Miasto powinno promować komunikację publiczną ale takie incydenty z karami przy niesprawnych biletomatach tylko zniechęcają ludzi do jej używania.
Nie lubię ZDiTM
2017-09-04 13:40:11
Hmm. Byłem dzisiaj w kasie ZDiTM przy Bramie Portowej. Zrobili remont. Haha, teraz wdrożony jest system ticketowy (jak w UM czy innych większych instytucjach). Po jakiego diabła. I tak pracują 2 panie. Chyba z 6 różnych tematów na dotykowym panelu, LCD na ścianie; numerki są oczywiście wyczytywane przez głos, a jakże :) No jaja!
Paw
2017-09-04 13:30:26
ile jeszcze lat będa tego typu artykuły...? to już jest naprawdę nudne, nikt w zditm i tak nic sobie z tego nie robi.. "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi..."
HogoFogo
2017-09-04 13:27:43
"... ale powinien mieć odliczoną kwotę w bilonie – możliwie najmniejszą liczbą monet..." Płacąc 8,- PLN musimy mieć zatem monety o nominale: 5, 2, 1. Inna konfiguracja (np. 4 x 2) jest niemile widziana, próba wręczenia ośmiu jedno-złotówek to po prostu prowokacja i sabotaż mająca na celu spowodowanie opóźnienia w kursowaniu autobusu.
trm
2017-09-04 13:07:13
To tylko Szczecin, nie mierzcie go miarką innych miast.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA