Wtorek, 30 września 2025 r. 
REKLAMA

Tragiczny wypadek w Policach. Jeden pracownik nie żyje, drugi ranny (akt. 1)

Data publikacji: 20 sierpnia 2025 r. 13:17
Ostatnia aktualizacja: 20 sierpnia 2025 r. 16:04
Tragiczny wypadek w Policach. Jeden pracownik nie żyje, drugi ranny
Fot. Agnieszka Spirydowicz  

Do tragicznego wypadku doszło w środę rano na terenie Zakładów Chemicznych GA w Policach. Dwie osoby spadły z wysokości. Jedna nie żyje, druga jest ranna.

Do wypadku doszło o godz. 9.40 na terenie Grupy Azoty Zakłady Chemiczne „Police” S.A. Stało się to podczas prac przygotowawczych do planowanego remontu instalacji na Wydziale Energetyki na taśmociągu odżużlania.

- Dwóch pracowników firmy zewnętrznej realizującej prace na zlecenie Spółki spadło z rusztowania, w wyniku czego jeden z nich został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Szczecinie. Drugi, pomimo podjętej natychmiastowo akcji reanimacyjnej, poniósł śmierć w wyniku doznanych obrażeń - poinformował Grzegorz Kulik, rzecznik prasowy Grupy Azoty S.A. - Teren wypadku został zabezpieczony i nie stwarza zagrożenia. 

- Dwa zespoły ratownictwa medycznego oraz LPR zostały zadysponowane do upadku z wysokości - informuje Natalia Dorochowicz, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Na miejscu wezwania znajdowali się dwaj poszkodowani.

To mężczyźni w wieku 20 i 53 lat. Młodszy z nich doznał ogólnych potłuczeń i został przewieziony do szpitala. Drugi z mężczyzn doznał nagłego zatrzymania krążenia, pomocy udzielali mu świadkowie zdarzenia, następnie załoga LPR przejęła czynności resuscytacyjne. Niestety nie udało się go uratować.

Na miejscu zdarzenia obecni są funkcjonariusze policji, którzy wykonują czynności operacyjne. 

- Grupa Azoty Police współpracuje z odpowiednimi służbami w zakresie wyjaśniania przyczyn i okoliczności tego tragicznego wypadku - dodaje Grzegorz Kulik.

(sag)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@ @No na pewno, nie
2025-08-21 11:48:59
Maśś na szczury, maść na szczury .... . Można i tak! W Niemczech na binie kazali nam się przypinać do biny!? Najgorsze było to ,że na ok 12 m wyskości bujało tą biną jak na fali. Mówię do kumpla , TY siedź i się nie ruszaj , ja to zrobię, bo inaczej zaraz będzie wyp...lka na glebę ! Życie. Często mieliśmy szelki, ale się nie przypinaliśmy!
Alex
2025-08-21 09:37:27
Czy pobrano do badań krew na trzeźwość tych osób?
Kraj Prowizorka
2025-08-21 08:14:40
W Polsce, BHP tak jak inne dziedziny to prowizorka. Tylko i wyłącznie, pod nadzorem zagranicznym, Polacy się dyscyplinują.
@No na pewno, nie
2025-08-20 23:52:42
ty weź nie żartuj - od tego masz dwie linki asekuracyjne, jedną przepinasz na nowe miejsce a druga zapięta w starym... dopiero po założeniu w nowym miejscu jednej możesz przepiąć druga...
Skażona Gmina
2025-08-20 23:31:16
Powinni zamknąć ten syf.same długi i choroby płuc
Były pracownik
2025-08-20 22:28:42
Pani Inspektor Kowalska- to był KTOŚ. Nie przepuściła żadnej fuszerce ani prowizorce. Dbała o bezpieczeństwo ludzi. Wchodziła we wszystkie zakamarki i na najwyższe miejsca. Taki ktoś, to już historia.
Hmm
2025-08-20 21:39:08
Był trzeźwy?
@@BHP
2025-08-20 17:42:04
Tacy ludzie nie powinni nigdy pracować w zawodzie. Ale skoro Szef się nie zna to można robić wszystko co się chce i wmawiać mu że tak ma właśnie być
Helikopter z Misia
2025-08-20 17:06:44
Jeśli rusztowanie ma balustrady to szelki są obowiązkowe czy nie ?
@BHP
2025-08-20 15:16:59
Za wrednej komuny, w zakładzie w którym pracowałem zawsze raz w roku były kilkudniowe szkolenia BHP dla całej załogi. Ludzie grali w karty, uciekali po podpisaniu listy obecności i nawet potajemnie popijali. Egzamin końcowy oczywiście wszyscy zdawali. Wypadki były i zazwyczaj z ludzkiej głupoty. Wypadek śmiertelny zdarzył się bo pracownik odpowiedzialny za dużą sprężarkę nie sprawdził przyczyny wybijania bezpieczników, tylko wraz z elektrykiem zakładali coraz większej mocy. I tak rozerwali ją.
No na pewno, nie
2025-08-20 15:11:31
chcieli się zabić! Może nawet nie zdążyli się nawet przypiąć! Czy mieli szelki wykażą działania Inspekcji ! Wyrazy współczucia rodzinie i bliskim . W swojej pracy na wysokościach wielokrotnie doświadczaliśmy zdarzenia, że jesteś wysoko, masz szelki , ale musisz się przepiąć w następne miejsce. Kto wie, czy to nie był ten moment?
NICK
2025-08-20 14:50:54
Gdy Police nadzorowała Pani Inspektor Kowalska nie bylo takich wypadkow
Jakos
2025-08-20 14:26:08
W polszy ciągle panuje przekonanie że jakoś a nie jakość. BHP to fikcja na każdym etapie i stanowisku. W Azotach dalej jak za komuny, daj spokój po co Ci to, wręcz szydzą jak ktoś ubierze kask czy jakieś pasy etc że jest dziwak czy nienormalny. Panowie pewnie zabezpieczenia nie mieli, ani słowa o tym no i skoro spadli wszystko jasne
BHP
2025-08-20 13:34:14
BHP w Polsce to temat Tabu. BHP kosztuje a nikt nie chce wydawać na to pieniędzy.Wypadki były, są i będą

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA