Znowu woda zabrała ludzkie życie. Tym razem nie w Bałtyku. W środę (13 bm.) w dmuchanym basenie na plaży w Łazach utonął 40-letni mieszkaniec gminy Sianów. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja nad nadzorem prokuratury.
Do tragedii doszło po g. 9. Woda w basenie rekreacyjnym miała głębokość 35 centymetrów. Mężczyzna był sezonowo zatrudniony do pieczy nad obiektem dla dzieci. Rano był widziany przy pracy. Potem znaleziono go leżącego bez przytomności. Próby reanimacji przez służby medyczne z wezwanej karetki i Lotniczego Pogotowia Ratunkowego były długie, ale nie przyniosły powodzenia. Mężczyzna prawdopodobnie zasłabł i wpadł nieszczęśliwie do wody.
Ciało pracownika sezonowego zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, aby wyjaśnić przyczynę śmierci. ©℗
(m)
Fot. Dariusz GORAJSKI