W sobotę przed godziną 16 nad brzegiem rzeki Piławy w powiecie wałeckim doszło do tragicznego wypadku. W trakcie burzy drzewo przewróciło się na ojca i jego dwójkę siedmioletnich dzieci. Na miejscu zgniął mężczyzna i jedno z bliźniąt. Drugie dziecko śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowane zostało do szpitala w Pile.
Z relacji, którą uzyskaliśmy od Beaty Budzyń, starszej sierżant sztabowej i rzeczniczki KPP w Wałczu wynika, że do zdarzenia doszło w trakcie burzy na brzegu rzeki. Uczestnicy spływu kajakowego chcąc się schronić przed deszczem przybili do brzegu i schronili się pod drzewami. Jedno z drzew przewróciło się.
To była chwila. Zerwał się wiatr, uczestnicy spływu chcieli się schodnić przed deszczem. Chwilę po tragedii znowu zrobiło się spokojnie – opowiadała Beata Budzyń.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie życiu drugiego dziecka hospitalizowanego w Pile nie zagraża niebezpieczeństwo.
Na miejscu zdarzenia przyjechał prokurator.
(r.c.)
Fot. R.PAKIESER (arch.)