Są trwałe, nie rozkładają się przez setki lat, a na dodatek można je sobie wziąć za darmo, a potem – przy okazji kolejnych zakupów – zwrócić do sklepu. Torby materiałowe, które mają wracać do sklepów jak bumerang, to akcja rozpropagowana przez facebookową grupę Boomerang Bags – Świat bez Foliówek. Jej uczestnicy chcą bowiem żyć zgodnie z filozofią zero waste, czyli maksymalnie ograniczyć ilość generowanych odpadów oraz ponownie używać produkty uznawane za jednorazowe.
W Szczecinie też już można skorzystać z toreb bumerangów. Sklep ze zdrową żywnością na szczecińskim targowisku Manhattan od września zamiast foliówki proponuje darmową torbę z płótna.
– Staram się żyć zgodnie z naturą, dlatego chciałabym, by popularne „zrywki” zupełnie wyeliminować – mówi Aleksandra Borowiecka ze sklepu „Samo zdrowie”. – Dlatego akcja, by wziąć darmową torbę z materiału, a potem ją odnieść z powrotem do sklepu, bardzo mi się spodobała i postanowiłam spróbować.
Pierwsze torby uszyła sama. – O, takie ładne w kropeczki – proszę zobaczyć w koszyczku – śmieje się pani Aleksandra. – Dziś jest ich jednak dużo więcej, bo klientom pomysł przypadł do gustu.
Pani Aleksandra liczy, że jej inicjatywa udzieli się także innym handlowcom. Nie potwierdziły się bowiem obawy internautów, że torby będą znikać i nikt nie będzie ich zwracał. – Wracają, bo moi klienci mają coraz większą świadomość proekologiczną.
Do innych nawyków związanych z zakupami może w końcu przekona klientów ustawa wprowadzająca opłaty za dotychczas darmowe torby foliowe, które niestety są przez polskich konsumentów nadużywane.
Pani Janina, którą spotykamy na szczecińskim rynku właśnie z materiałową torbą, pomysłowi sklepu ze zdrową żywnością przyklaskuje: – Nauczyliśmy się segregować śmieci, nauczymy się nosić torby z płótna zamiast tych wszechobecnych koszmarnych foliówek, które potem fruwają wokół śmietników, oblepiają drzewa.
Czekamy na następnych handlowców, którzy zechcą pomysł toreb bumerangów powielić. O każdym nowym punkcie z pewnością napiszemy.
Tekst i fot. (kel)
