Nie będzie większa od dotychczasowej, ale wreszcie dostosowana również dla osób niepełnosprawnych. Mowa o widowni Teatru Letniego, której pierwsze - żelbetowe - rzędy już zostały zamontowane. To kolejny krok na budowie największej plenerowej sceny Szczecina, która jest realizowana według konkursowego projektu biura architektonicznego Flanagan Lawrence z Londynu.
Przebudowa amfiteatru w parku Kasprowicza trwa od miesięcy. W dobrym tempie, choć nie bez kontrowersji. Szczególnie w sferze zabezpieczenia zabytkowej zieleni. Jak ujawnił "Kurier", Wydział Inwestycji Miejskich UM - sprawujący pieczę nad prestiżowym dla Szczecina przedsięwzięciem - dopuścił do "zatopienia" pomnikowych drzew wielotonowymi hałdami ziemi z wykopów. Po interwencji Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, wykonawca błąd naprawił, a wokół drzew wytyczono specjalne "korytarze życia".
To nie jedyna istotna zmiana, jaka w ostatnim czasie nastąpiła w trakcie budowy. Są już widoczne pierwsze trwałe elementy konstrukcyjne pod siedziska.
- Przyszła widownia amfiteatru zaczyna nabierać docelowego kształtu. Od kilku dni trwa montaż prefabrykatów, będących główną konstrukcją widowni. Jednocześnie toczą się prace przy palowaniu oraz wykonywaniu oczepów pod słupy nowego zadaszenia. Od strony al. Fałata są budowane ściany oporowe. Trwają również roboty sieciowe: montaż instalacji wodnych, kanalizacyjnych oraz elektrycznych - przekazuje Piotr Zieliński, rzecznik prasowy miasta ds. inwestycji.
Jednocześnie przypominając, że w zakres inwestycji - rozpisanej na 20 miesięcy - oprócz przebudowy widowni wchodzi również: renowacja i konserwacja charakterystycznego żelbetowego łuku amfiteatru, rozbudowa sceny od strony widowni, budowa nowego zadaszenia, przebudowa wszystkich sieci oraz dróg dojazdowych do obiektu.
Inwestycja pochłonie 33,4 mln złotych. Jest realizowana przez spółkę Adamietz ze Strzelec Opolskich. ©℗
(an)