Tłumy stargardzian żegnały w poniedziałek Romualda Bobrowicza, przez blisko 40 lat dyrektora Szkoły Podstawowej nr 3 przy ul. Limanowskiego w Stargardzie.
W ostatniej drodze dyrektorowi licznie towarzyszyli nauczyciele, dyrektorzy placówek oświatowych i innych miejskich instytucji, a także uczniowie, przyjaciele i znajomi. Romuald Bobrowicz zmarł nagle.
– Żegnamy przyjaciela, mentora i dyrektora, który był dla nas przykładem, doceniał nas, inspirował – mówiła na pogrzebie w imieniu grona pedagogicznego Beata Margula, zastępca dyrektora. – Szkoła była dla Ciebie drugim domem, tworzyłeś w niej niepowtarzalny klimat. Zmieniała się w nowoczesną placówkę oświatową. Byłeś skromny, a liczne nagrody szybko odkładałeś na półkę.
Dyrektora Romualda Bobrowicza żegnał też prezydent Stargardu.
– Pożegnanie przyszło nagle, w połowie załatwionych spraw, w połowie toczących się dyskusji, można powiedzieć, że w połowie drogi, którą wspólnie zaczęliśmy – mówił Rafał Zając, prezydent. – Będę pamiętał Ciebie jako świetnego gospodarza, człowieka otwartego, elastycznego, który potrafił odpowiadać na potrzeby młodego człowieka.
Romuald Bobrowicz zmarł nagle 4 maja. Spoczął na nowym cmentarzu komunalnym na Giżynku. ©℗
(w)