Sporo frajdy i radości szczecinianom dostarczyło lodowisko przy Arenie Netto (ul. Szafera). Niestety, jego czas minął. Jednak o tej tymczasowej konstrukcji nie sposób zapomnieć. Tym bardziej że plac po nim uległ degradacji.
Piach można by uprzątnąć szybko. Wystarczy chcieć. A trzeba to zrobić jak najszybciej, czyli zanim piach spłynie wraz z opadami do kanałów odprowadzających deszczówkę z rozległego placu przy Arenie do miejskiej kanalizacji. Gorzej ze szkodami, poczynionymi w nawierzchni. Sporo płyt zostało połamanych, gdy inne wgniecione w grunt. Odcinki wyłożone małą granitową kostką w wielu miejscach został naruszone. Całość trzeba będzie przełożyć, nawierzchnię wyrównać. Czyli naprawić szkody, które teraz - przez zaniedbanie - kłują w oczy szczecinian.
(an)
Fot. Mirosław WINCONEK
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
bezsens
2018-03-29 15:50:45
przecież co roku jest to samo! lepiej postawić lodowisko na stałe, a niestety Lodogryf już wyburzony dzięki preziowi.
Pytanie
2018-03-29 12:26:17
Szkody na czyj rachunek, miasta czy spółki zarządzającej halą?
ktosio
2018-03-29 10:22:39
A może czas pomyśleć o stałym krytym lodowisku? Że o marzeniach o takim całorocznym nie wspomnę...
Stefan
2018-03-29 10:20:08
tak działa zarządca hali i mosir,tylko pogratulować
Obs.ryver
2018-03-29 09:54:01
Jeśli to robota ENERGOPOLu, to nie dziwi mnie stan lodowiska...
HogoFogo
2018-03-29 09:50:49
Zysk wkładamy do kieszeni prywatnej a straty pokrywamy z kasy miejskiej. To jest w skrócie recepta na robienie biznesu w Szczecinie.
żenada
2018-03-29 09:38:25
to działania PANI PYREK - ROKITY I JEJ MĘŻA, całkowity brak zainteresowania i marnowanie publicznych pieniędzy
jak zwykle
2018-03-29 09:34:41
wywalić tych co zarządzają tą halą Pyrków i innych bo sobie poradzić nie potrafią od początku, wiele zaniedbań, dewastacji i ogólne przyzwolenie na jazdę samochodami po całym placu, siedzą na stołkach i nic nie robią bo znajomi Krzystka. A MOSiR też ma gdzieś co tam się dzieje i o to efekt!!!!!!!!
M
2018-03-29 09:24:12
A może ktoś zainteresowałby się ogólnym bałaganem i zniszczeniami dookoła hali.
Chodniki zniszczone przez jeżdżące tam ciagle samochody. Rozjeżdżone trawniki. Wszystko to dzieje się pomimo znaków zakazu ustawionych z każdej strony. Chodniki przy hali zabrudzone plamami oleju.
Zarządca hali ma się dobrze. Pytanie brzmi kto zapłaci za naprawę tych dewastacji. Często zdarza się, że jako pieszy muszę uciekać z chodnika przed pędzącym samochodem.
P.S.
Po lodowisku zostało jeszcze kilka pamiątek. Zniszczona w wielu miejscach trawa po składowaniu na niej śniegu z czyszczenia płyty lodowiska.
k
2018-03-29 07:49:35
Jakoś nie kłują w oczy prezesa firmy zarządzającej areną. Poza tym, ktoś musiał odebrać ten teren, więc co?
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.