Zabytkowe i monumentalne. Dla miasta charakterystyczne, a dla jego wizerunku znaczące. Ślad przeszłości - jako element dziedzictwa kulturowego - w szczególnej pieczy współczesnych. Takie są szczecińskie Wały Chrobrego. Gdy więc się sypią: szczecinianie biją na alarm, a urzędnicy… milkną.
W najgorszym stanie jest nawierzchnia w sąsiedztwie basenu fontanny. Mnóstwo płytek tzw. dolnego tarasu w żaden sposób nie jest przytwierdzona do gruntu.
- Najpierw zwróciłam uwagę jak fatalnie, bo nierówno, są ułożone. Gdy jednak podeszłam bliżej, poraziła mnie skala tejże prowizorki - komentuje nasza Czytelniczka. - Przecież to zabytek, a mimo to jego nawierzchnia dosłownie płynie. Każda z chodnikowych płytek się rusza, bo nic nie trzyma jej w gruncie. Wystarczy stanąć na końcu jednej, żeby druga i wokół niej kolejne sąsiednie płytki się unosiły. Wstyd!
Płytki odpadają nie tylko przy fontannie, ale również na schodach i tarasach Wałów. Poza tym również powierzchnia poszczególnych poziomów schodów jest nierówna, miejscami wyraźnie się zapada. Co fatalnie wygląda, jest też niebezpieczne. Wystarczy bowiem chwila nieuwagi, żeby o wystającą płytkę chodnika potknąć się, przewrócić.
- To nie wszystko. Razi brak spoin pomiędzy kamieniami tworzącymi fasadę Wałów Chrobrego. W co większe można dłoń włożyć. Albo - jak robią niektórzy - puste przestrzenie między kamieniami zapychać odpadami - dodaje Czytelniczka. - Fatalnie to wygląda szczególnie na ścianie przy fontannie, od strony schodów prowadzących ku rotundzie. Tam widać szczeliny pomiędzy płytami tworzącymi okładzinę muru z piaskowca. Są na tyle rozległe, że każą się zastanowić nad stabilnością całej konstrukcji.
Konstrukcja tarasów jest wiekowa. Jednak jej ostatnia renowacja - fontanny oraz tarasu przy oraz nad nią - odbyła się ledwie cztery lata temu. Stąd pytania „Kuriera", skierowane do szczecińskiego magistratu: Czy nawierzchnia oraz usterki zostaną naprawione w gwarancji, czy też termin gwarancyjny dla nich minął? Niezależnie, kiedy można się spodziewać prac naprawczych w nawierzchni Wałów Chrobrego? Niestety, urzędnicy jakby nabrali „wody w usta". Od 28 listopada 2017 r. nie zdołali przygotować jakiejkolwiek odpowiedzi w sprawie. To efekt arogancji czy braku kompetencji? Tę kwestię - jak zawsze - pozostawiamy racjonalnej ocenie naszych Czytelników. ©℗
(an)
Fot. Arleta NALEWAJKO