Sześć lat więzienia - taki wyrok w szczecińskim Sadzie Okręgowym usłyszała Patrycja C. oskarżona o to, że zabiła swojego pięciomiesięcznego syna. Sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary, uznając, że oskarżona w czasie, gdy odbierała życie dziecku, miała znacznie ograniczoną zdolność rozumienia znaczenia swojego czynu.
Przypomnijmy: w niedzielny wieczór 7 marca 2021 roku Patrycja C. zadzwoniła pod numer 112 i powiedziała, że jej dziecko nie żyje. Policjanci zastali ją na klatce schodowej w budynku przy ul. Emilii Plater w Szczecinie. W wózku znajdował się jej martwy syn. Uduszony. Potem okazało się, że miał zapalenie płuc, płakał – matka ułożyła go na brzuchu i wsadziła mu w usta tetrową pieluszkę.
Proces był niejawny. Poniedziałkowy wyrok jest nieprawomocny.
(as)