Szczecinianie są ciekawi, jak wyglądają gabinety Urzędu Miasta i Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. W sobotę pod oboma gmachami, które w Europejską Noc Muzeów otworzyły swoje podwoje, ustawiły się kolejki chętnych do zwiedzania.
- Ten budynek jest ciekawy, bo jest wiekowy. W środku na pewno wygląda to inaczej niż w pospolitych budynkach - mówiła Katarzyna Urbańska stojąca przed "szpinakowym pałacem". - Od zawsze chciałam tu przyjść. Zawsze były zapisy. Dziś ich nie ma. Jestem ciekawa korytarzy, podziemi.
- Chciałbym zobaczyć, w jakich warunkach pracuje pan prezydent - dodał Henryk Kaliciński. - Interesuje mnie jego gabinet. Może jest tam jakaś biblioteka. Chciałbym to zobaczyć.
W sobotę po południu nie brakowało też chętnych do zwiedzania "Przełomów" i Muzeum Narodowego.©℗
(as)