Szczecińskie Stowarzyszenie Starszych Oficerów Mechaników Morskich zorganizowało spotkanie wigilijno-noworoczne, jak zwykle – po świętach Bożego Narodzenia, ale przed Nowym Rokiem. Świętowano 28 grudnia wieczorem w klubie „Pod Masztami” Politechniki Morskiej.
Spotkania wigilijno-noworoczne są jedną z tradycji szczecińskiej organizacji zrzeszającej starszych oficerów mechaników morskich. Uczestniczą w nich wraz z rodzinami oraz zaproszonymi gośćmi. Tak było i tym razem. Na spotkaniu obecni byli m.in. przedstawiciele Szczecińskiego Klubu Kapitanów Żeglugi Wielkiej. Nie zabrakło duchownych: kapelana SSOMM ks. kanonika Ryszarda Kamińskiego oraz diecezjalnego duszpasterza ludzi morza ks. Stanisława Flisa.
Wszystkich powitał st. of. mech. okr., prof. Zbigniew Łosiewicz, przewodniczący Rady Oddziału SSOMM w Szczecinie.
Życzenia w imieniu Szczecińskiego Klubu Kapitanów Żeglugi Wielkiej złożył jego przewodniczący kapitan Włodzimierz Grycner, który zaprosił wszystkich na „marynarską choinkę”, czyli pożegnanie starego i powitanie nowego roku na skwerze Kapitanów w niedzielę o godz. 12.
Ksiądz Stanisław Flis odczytał fragment Ewangelii według św. Mateusza o narodzeniu Jezusa.
Przewodniczący Łosiewicz przekazał pozdrowienia od nieobecnych, którym choroba nie pozwoliła przybyć na spotkanie. Wspomniał o pracujących w tym czasie na statkach.
– Wielu naszych kolegów jest teraz w morzu, nie są ze swoimi rodzinami – powiedział. – My pamiętamy te chwile. Czasami człowiek się zamyśli, przypomina mu się Wigilia gdzieś tam w tropikach, w różnych sytuacjach.
Chwilą ciszy uczczono zmarłych ludzi morza, w tym kapitanów żeglugi wielkiej: Mirosława Foltę i Wiktora Czappa, którzy niedawno odeszli na wieczną wachtę.
Kapelan SSOMM dziękował za zaproszenie i za udział w odpustach parafialnych w kościele p.w. św. Mikołaja w Szczecinie, gdzie jest proboszczem.
– Bardzo się cieszę, że w takim gronie się spotykamy, bo na co dzień każdy jest zabiegany, mamy swoje sprawy – dodał Zbigniew Łosiewicz.
Tego rodzaju wydarzenia są okazją do integracji środowiska ludzi morza, którzy dzielą się opłatkiem, składają sobie życzenia i wspólnie śpiewają kolędy. Tym razem były też solowe występy. Na koniec wzniesiono noworoczny toast.
Dodajmy, że Stowarzyszenie Starszych Oficerów Mechaników Morskich, które istnieje pd ponad 40 lat, uczestniczy w tworzeniu aktów prawnych, programów szkoleniowych kadr morskich i kultywuje tradycje morskie. ©℗
(ek)
Fot. Ryszard PAKIESER