Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Studenci marzli

Data publikacji: 13 października 2015 r. 20:12
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:30
Studenci marzli
 

Studenci Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie marzną - zaalarmowała nas Czytelniczka, matka jednego z nich. A dzieje się tak dlatego, że budynek Wydziału Budownictwa i Architektury ZUT przy al. Piastów nie jest ogrzewany. Ale w środę wszystko ma wrócić do normy.

- Mój syn studiuje na kierunku inżynier europejski - opowiada Czytelniczka (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). - To, o czym opowiadał, zdumiało mnie. Budynek wydziału nie jest ogrzewany. Studenci siedzą na wykładach w kurtkach. Chyba nie tak powinno wyglądać przyswajanie wiedzy. Dzwoniłam do sekretariatu, żeby zapytać, co się dzieje, ale tam dowiedziałam się tylko tyle, że "wszyscy marzną", nie tylko studenci... Mam nadzieję, że coś się ruszy w tej sprawie.

Skąd te problemy?

- Na Wydziale Budownictwa i Architektury prowadzony jest remont biblioteki i czytelni wydziałowej, który wykonuje firma zewnętrzna - informuje Stanisław Heropolitański z ZUT-u. -  W związku z tym rozruch instalacji c.o. na WBiA opóźnił się o dwa dni.

We wtorek miało rozpocząć się grzanie części budynku, a cały budynek ma być ogrzewany od środy.

- Przepraszamy za niedogodności wynikłe nie z naszej winy - kończy Stanisłąw Heropolitański.

©℗

(as)

Fot.: Dariusz GORAJSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

gość
2015-10-14 07:06:14
"inżynier europejski"? ktoś wie co to za ustrojstwo?
rychu
2015-10-14 05:46:58
ci... a nie student
Olka
2015-10-14 05:40:27
Na wydziale filologicznym tak było swego czasu co rok i mamusie nie dzwoniły do dziekanatu...
jonatan
2015-10-13 21:56:42
Bo mamuśka nadal ma syneczka w szkółce, a nie na studiach. Tak więc dzwoniła do sekretariatu, a nie dziekanatu jak pisze Marcin. Pewnie były problemy z uruchomieniem kaloryferów, ale to przecież Wydział Rektora ZUT, więc na pewno szybko wszystko wróci do normy. To jakaś paranoja współczesności, żeby mamuśka dorosłego chłopaka niańczyła go na co dzień. A kiedy wejście w dorosłe życie jak nie na studiach? I Kurier reaguje na takie pierdoły?
Marcin
2015-10-13 21:08:47
Mama studenta dzwoni do dziakanatu, bo martwi się że synek marznie. Świat się kończy. Był taki czas, gdy studia stanowiły przedsmak dorosłości. Obecnie są przedłużeniem beztroski dzieciństwa.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA