Pod koniec roku strażnicy miejscy z komendy przy ul. Felczaka powinni już pracować w nowej siedzibie - przy ul. Klonowica. Docelowo przeniesione będą tam również oddziały z ulicy Abramowskiego i Kaszubskiej.
W swoich dotychczasowych budynkach zostaną za to jednostki Prawobrzeże (ul. Struga) i Północ (ul. Strzałowska). Z pewnością dla petentów z centrum miasta przeniesienie straży miejskiej nie jest dobrą informacją. Co prawda nowe miejsce jest dobrze skomunikowane (w pobliżu znajduje się pętla tramwajów linii nr 5 i nr 7 i przystanki autobusowe), wydaje się jednak, że powinno znajdować się bliżej śródmieścia.
Na razie część strażników jest jeszcze przy ul. Felczaka - w magistracie, a tylko komendant, administracja, sekretariat urzędują we wciąż remontowanym obiekcie. Niegdyś mieściła się tutaj siedziba Remondisu. Prace idą tam pełną parą, co na własne oczy zobaczyli w poniedziałek radni z Komisji ds. Bezpieczeństwa Publicznego i Samorządności. Na razie gotowe jest jedno piętro, na wykończenie czeka zaś parter i łącznik, w którym znajdowała się będzie dyżurka. Właśnie do Referatu Dyżurnych w przyszłym roku ma trafić też nowy sprzęt, na razie jednak będą musieli korzystać z tego, który jest. Roboty trwają również na przyszłym parkingu.
Dwa lata temu koszt przystosowania pawilonu na potrzeby straży miejskiej oszacowano na 4 miliony 400 tysięcy złotych. W Szczecinie jest 125 strażników miejskich, ponadto także szesnaście etatów administracyjnych.
Uwolnione przez strażników pomieszczenia w urzędzie miasta zostaną przeznaczone na biura wydziałów magistrackich. Co ciekawe od początku września trwa w szczecińskiej straży miejskiej, podobnie zresztą jak i w szesnastu innych jednostkach w całym kraju, wizytacja Najwyższej Izby Kontroli.
Tekst i fot. (kol)
Na zdjęciu: Już wkrótce strażnicy miejscy wyniosą się z komendy przy ul. Felczaka do jednostki przy ul. Klonowica.