Wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski ogłosił rozpoczęcie drugiej edycji programu „Czujne Zachodniopomorskie”. W tym roku strażacy ponownie odwiedzą mieszkańców regionu, by zamontować w ich domach czujniki tlenku węgla – groźnego, bezwonnego gazu, który co roku zbiera śmiertelne żniwo.
Jak podkreśla wojewoda, akcja ma przede wszystkim charakter edukacyjny i profilaktyczny.
– W zeszłym roku rozdaliśmy 4 tysiące czujek dymu, które nie trafiły do szuflad, tylko zostały zamontowane w domach. Strażacy przy okazji tłumaczyli, dlaczego trzeba czyścić kominy i robić przeglądy pieców. W tym roku idziemy krok dalej – montujemy czujniki tlenku węgla, by chronić mieszkańców przed cichym zabójcą – mówi Adam Rudawski.
Program realizowany jest we współpracy z samorządami, strażą pożarną oraz Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie.
– Bezpieczeństwo mieszkańców to jeden z naszych priorytetów. A żeby je zapewnić, trzeba mieć solidnych partnerów – zaznacza Bogdan Jaroszewicz, członek zarządu województwa. – To nie jest przypadkowe rozdawanie sprzętu. Strażacy doskonale wiedzą, do kogo należy dotrzeć i gdzie takie urządzenia są naprawdę potrzebne.
Jak informuje komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Mirosław Pender, problem zatruć tlenkiem węgla wciąż jest aktualny.
– W tym roku odnotowaliśmy 182 zdarzenia związane z czadem. 33 osoby zostały ranne. To pokazuje, że akcje profilaktyczne są absolutnie niezbędne. Chcemy dotrzeć do jak największej liczby osób, zwiększyć świadomość i realnie poprawić bezpieczeństwo w domach – mówi komendant.
Finansowanie programu zapewnia Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jak przypomina jego prezes Waldemar Miśko, w ubiegłym roku na ten cel przeznaczono 300 tysięcy złotych. – W tym roku kwota będzie podobna, choć rozważamy jej zwiększenie. Ten program naprawdę działa. Jeśli dzięki niemu uda się uratować choć jedno życie, to jest to wartość bezcenna – podkreśla Miśko.
W działania aktywnie włącza się również Związek Ochotniczych Straży Pożarnych RP Województwa Zachodniopomorskiego.
– To kampania społeczna, która ma uświadamiać mieszkańców, jak ważne jest dbanie o własne bezpieczeństwo. Strażacy ochotnicy nie tylko montują czujki, ale też instruują, jak reagować i zapobiegać zagrożeniom. To świetny przykład współpracy lokalnych instytucji – zaznacza generał Marek Kowalski, prezes zarządu wojewódzkiego OSP RP.
Program „Czujne Zachodniopomorskie” oficjalnie ruszy 16 października. W tym roku do mieszkańców regionu trafi 2700 czujników tlenku węgla, które zostaną zamontowane bezpośrednio przez strażaków. Wojewoda Rudawski dodaje: – Chcemy dotrzeć przede wszystkim do osób starszych i mniej zamożnych, które nie zawsze zdają sobie sprawę z zagrożenia. Jeśli dzięki tej akcji uda się uratować choćby dwa, trzy życia, to znaczy, że było warto. ©℗
(dg)