Wtorek, 23 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Stracili jednego syna, walczą o drugiego

Data publikacji: 27 listopada 2022 r. 07:47
Ostatnia aktualizacja: 27 listopada 2022 r. 08:26
Stracili jednego syna, walczą o drugiego
Na portalu zrzutka.pl prowadzona jest zbiórka pieniędzy. Gromadzone tam środki mają zostać przeznaczone głównie na leczenie czterolatka.  

Twa walka o zdrowie 4-letniego Adriana Stąporowskiego. To kolejny cios, który dotknął rodzinę z Białogardu.

28 grudnia w kościele pw. Narodzenia NMP w Białogardzie odbędzie się XI Charytatywny Koncert Bożonarodzeniowy. Wystąpi na nim Białogardzki Chór Kameralny „Bel Canto”. Dochód z imprezy zostanie przeznaczony dla zmagającego się z ciężką chorobą skóry małego Adriana Stąporowskiego.

Chłopiec jest dzieckiem rodziców, którzy kilka lat temu stracili synka Szymona. O tamtej tragedii było głośno w całym kraju. 5-letni Szymon zginął 21 czerwca 2017 roku w niezabezpieczonej miejskiej studzience kanalizacyjnej, do której wpadł w trakcie zabawy w okolicy domu. Jego rodzice do dziś nie potrafią otrząsnąć się z traumy.

Kilka miesięcy po tragicznym wypadku na świat przyszedł drugi syn państwa Stąporowskich. I tu spotkał ich kolejny dramat. Dziecko zmaga się z uznaną za nieuleczalną ciężką chorobą genetyczną skóry. Mowa o tak zwanej rybiej łusce. Rany i wielkie płaty odchodzącego naskórka pokrywają całe jego ciało. Warunki, w których mieszka rodzina, dalekie są od tych, w jakich powinno przebywać dziecko. Brak środków finansowych powoduje, że w mieszkaniu nie ma należycie wyglądającej łazienki. Lekarze mówią przy tym, że malcowi powinno się zapewnić niemal sterylne warunki życia.

W trakcie grudniowego koncertu odbędzie się licytacja fantów, z której dochód przeznaczony zostanie dla rodziny. Niezależnie od tego na portalu zrzutka.pl prowadzona jest zbiórka pieniędzy. Gromadzone tam środki mają zostać przeznaczone głównie na leczenie czterolatka.

– Potrzebujemy waszej pomocy, aby dotrzeć do najlepszych specjalistów od chorób skóry i chorób genetycznych. Potrzebujemy po prostu dotrzeć do jak największej liczby osób. Rodzina wyraziła zgodę na pomoc, co też wymagało od nich wielkiej siły, gdyż dramat, który się wydarzył, ma jeszcze moc bólu w ich życiu… – napisała między innymi na zbiórkowej stronie Joanna Mąka, koordynatorka wolontariuszy skupionych wokół Młodzieżowego Domu Kultury w Białogardzie. ©℗

Przemysław Weprzędz

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

czytelniczka
2022-11-27 12:49:10
Udostępniłam. Życzę Adriankowi, żeby jak najszybciej powrócił do zdrowia. A całej Rodzinie lepszego, szczęśliwego życia!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA