Sobota, 20 grudnia 2025 r. 
REKLAMA

Sting od pierwszego wejrzenia

Data publikacji: 15 kwietnia 2019 r. 09:36
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:37
Sting od pierwszego wejrzenia
Sting to pogodny i spragniony uwagi oryginał. W typie cielaka, tyle że o posiwiałym pysku. Teraz czeka w schronisku na tego, kto stanie się dla niego całym światem. Fot. Schronisko  

W domu powinien być rozpieszczanym jedynakiem. Bo nie toleruje ani innych psów, ani kotów. Za to jakże uroczo wymusza pieszczoty?! Jak na psa, w dość zabawny i nieoczywisty sposób: chrumkaniem.

REKLAMA

Sting jest fantastycznym kompanem: przyjaznym, serdecznym, pogodnym z usposobienia. W typie labradora, a co za tym idzie potulnym i łagodnym. Ale ma 11 lat, więc… Jak domyślają się Stinga schroniskowi opiekunowie, właśnie z tego powodu stracił dom, zagubił mu się człowiek.

Został znaleziony przy ul. 1 Maja, w pierwszym dniu lutego. Okazało się, że jest oznakowany przy pomocy mikroczipa. Cóż z tego, skoro poprzedni właściciel nawet go nie szukał: o psie wiernym mu i oddanym przez ponad dekadę nazbyt łatwo zapomniał.

- Sting dał się poznać z jak najlepszej strony. Świetnie chodzi na smyczy. Jest posłuszny i całkowicie wpatrzony w opiekuna. Na każde zawołanie - rzec można - biegnie w podskokach. Choć ma już swoje lata, to niejeden młodzieniaszek może mu pozazdrościć kondycji: bez przerwy aportowałby albo siłował szarpakiem - opowiadają Stinga schroniskowi opiekunowie. - To przystojniak, który kradnie serce od pierwszego wejrzenia. Ma na to wiele sposobów. Wystarczy, że spojrzy tymi maślanymi oczami. Pyska rozdziawi w uśmiechu. Albo swój wielki łeb położy na kolanach. To wręcz niewyobrażalny pieszczoch. Wystarczy przestać go głaskać, żeby uroczo i zabawnie zaczął pochrumkiwać z niezadowolenia. To pewne, że on czeka teraz w schronisku, żeby... z tego, kto go przygarnie, uczynić najszczęśliwszego człowieka pod słońcem!

Sting to teraz schroniskowy rezydent boksu nr K-18. Po sterylizacji. Zdrowy. Przystojniak obdarzony mnóstwem pozytywnej energii. Brata łata, poczciwina - gotowy do nowego życia u boku odpowiedzialnego opiekuna.

- Prosimy: nie patrzcie w jego metrykę, ale na ten uśmiechnięty pysk. I - jak to na wiosnę - się zakochajcie!- przekonują do Stinga jego schroniskowi opiekunowie, zapraszając na spacer zapoznawczy z tym chrumkającym jedynakiem.
Sting 67/19

Kto więc chciałby Stinga (67/19) lub jakąkolwiek inną, równie samotną i złaknioną uczucia, psinę przyjąć do rodziny - otworzyć przed nią dom i serce - jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91-487-02-81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i niedziele (oprócz świąt) w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15. 30. Uwaga: na nowych przyjaciół w schronisku czekają również przyjaźnie mruczące kociaki. ©℗

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, miesiącami, a nawet latami.

(an)

Fot. Schronisko

REKLAMA

Komentarze

czip
2019-04-15 11:54:01
Nie rozumiem po co to czipowanie jak potem schronisku nie chce się nawet dotrzeć do właściciela zwierzęcia zadowalając się stwierdzeniem, że ten "nie szukał". Żenujące!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA