Piątek, 28 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Statek porzucony na Odrze zostanie odholowany

Data publikacji: 22 października 2025 r. 17:37
Ostatnia aktualizacja: 24 października 2025 r. 09:28
Statek porzucony na Odrze zostanie odholowany
Fot. Facebook Grupa Suszą! Szczecin  

Urząd Żeglugi Śródlądowej w Szczecinie zwróci się do Wojewody Zachodniopomorskiego o wydanie tytułu wykonawczego decyzji o usunięciu z Odry zacumowanego przy Bulwarze Piastowskim statku pasażerskiego, na którym w poniedziałek wybuchł pożar.

REKLAMA

Statek pasażerski „Daria” od kilku lat nie jest użytkowany. Zacumowany burta w burtę ze statkiem technicznym „Konrad”, przy Bulwarze Piastowskim, na Odrze, tuż obok Mostu Długiego w Szczecinie, stanowi zagrożenie dla użytkowników drogi wodnej. Urząd Żeglugi Śródlądowej kilkukrotnie wzywał właściciela obu jednostek do ich usunięcia. W poniedziałek na pokładzie „Darii” doszło do pożaru. Interweniowały dwa zastępy PSP, Portowa Służba Ratownicza i WOPR. Nikt nie ucierpiał.

- Dokumenty bezpieczeństwa tych statków, pozwalające na żeglugę, dawno utraciły ważność. W ubiegłym roku Dyrektor Urzędu Żeglugi Śródlądowej wydał ostateczną decyzję o usunięciu obu jednostek do miejsca wyznaczonego. Armator nie zastosował się. Wysyłaliśmy do niego upomnienia – przekazał PAP kierownik Wydziału Nadzoru nad Bezpieczeństwem Żeglugi UŻŚ w Szczecinie Artur Chruściak.

Wyjaśnił, że tzw. tytuł wykonawczy do decyzji UŻŚ może wydać Wojewoda Zachodniopomorski. Jako instancja odwoławcza, ma prawo nałożyć karę finansową na armatora, zobowiązać go do usunięcia statku, a na końcu zdecydować o odholowaniu, które wykona specjalistyczna firma. - Jesteśmy na etapie przygotowywania dokumentów dla wojewody - poinformował Chruściak.

Zaznaczył, że Ustawa o żegludze śródlądowej nie pozwala UŻŚ na odholowanie jednostek bez wiedzy i zgody ich właściciela. – Gdybym miał takie prawo, załatwiłbym to w godzinę – zapewnił Chruściak.

Statki zacumowane w reprezentacyjnej części miasta wyglądają na porzucone. „Daria” cumuje przy Moście Długiem 4-5 lat. Chruściak zwrócił uwagę, że dwa zaniedbane statki od wielu sezonów nie miały wykonywanych m.in. przeglądów wynurzeniowych, które pozwalają ocenić stan kadłuba. Stanowią więc zagrożenie dla środowiska i bezpieczeństwa żeglugi. - W rejonie Mostu Długiego jest duży ruch, z tej drogi wodnej korzystają barki, pchacze - podkreślił Chruściak.

W rozmowie z PAP zaznaczył, że prowadzenie jakichkolwiek działań wbrew woli właściciela statku oznacza wzięcie odpowiedzialności za daną jednostkę. - Musimy się przygotować do tej procedury, żeby nie narazić się na nieprzyjemności ze strony armatora – podkreślił.

Chruściak poinformował, że UŻŚ w sprawie „porzuconych” statków kontaktował się też z właścicielem nabrzeża, czyli miejską spółką Żegluga Szczecińska. Okazało się, że armator od dawna zalega z opłatami za postój. Nie reaguje na monity.

Właścicielem obu statków jest mężczyzna zameldowany w Szczecinie. W ostatnich latach UŻŚ kontaktował się z nim wielokrotnie. Chruściak zastrzegł, że od co najmniej kilku miesięcy armator nie reaguje na pisma, nie odbiera telefonu. Decyzja Dyrektora UŻŚ zobowiązuje go do odholowania „Darii” i „Konrada” na tzw. postojowisko, znajdujące się na Kanale Leśnym (Odyńca) między Odrą Zachodnią a Odrą Wschodnią.

Chruściak przyznał, że przez kilka lat armator „co jakiś czas” podejmował próby uzyskania dokumentów, który pozwoliłyby na użytkowanie jednostek. – Ale ostatnio zaniechał tego. Inspekcja przeprowadzona przez komisję techniczną w grudniu 2024 r. została zakończona wynikiem negatywnym – zaznaczył kierownik z UŻŚ.

Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej, informując o pożarze na „Darii”, przekazała, że „nie stwierdzono osób poszkodowanych”. Ogień szybko opanowano.

Pomieszczenie socjalne się troszkę wypaliło. Statek jest zaniedbany, nie ma nadzoru, ale są tam ślady bytowania – podsumował Chruściak. 

Logo PAP Copyright

REKLAMA

Komentarze

@@@@mieszkaniec
2025-10-24 17:31:20
Niech zgadnę, to stanowisko to manager powierzchni płaskich? Może to i spora odpowiedzialność ale zakres decyzyjności niewielki. I nie, pudło, nie jestem urzędnikiem, nie pracuję za publiczne pieniądze. Co nie znaczy że nie mam w swojej pracy decyzyjność. Więcej nie powiem, bo cenię sobie prywatność i to nie twoja sprawa czym się zajmuję.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@@@mieszkaniec
2025-10-24 00:58:25
Piastuje i nie boję się odpowiedzialności jak wejdzie rusek to w 4 lata nauczy Cię podejmować szybko decyzje i napewno nie jestem związany zPIS . Sami urzędasy wymyślają durne przepisy żeby razem z prawnikami brać nasze pieniądze za to że są niby potrzebni Chyba Ty jesteś jakimś urzędnikiem który chce przeżyć a Nie żyć mentalnie to byś z komuny nie wyszedł?!!!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@Mieszkaniec
2025-10-23 19:01:19
Takie bzdury może napisać tylko ktoś, kto nigdy nie piastował żadnego decyzyjnego stanowiska. Otóż uprawniania, wiążą się zawsze z odpowiedzialnością. Gdyby to zrobił, mógłby nie tylko odpowiadać finansowo, na drodze cywilnej, ale nawet karnie i skończyć w więzieniu. Ty byś to zrobił? Czyżbyś był z pisu? Bo im nigdy przekraczanie uprawnień i wykręcanie się od odpowiedzialności nie sprawiało problemu.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
1234
2025-10-23 18:44:36
Statek zostanie odholowany w krzaki na kanale Odyniec. I co dalej? Jak tam zatonie to będzie ok? Skoro nie można wegzekwować nic od właściciela, gdy statek stoi przy reprezentacyjnym nabrzeżu miasta, to w jaki sposób urząd planuje wyegzekwować coś od niego potem? Mam wrażenie, że jest to zamiecenie tematu pod dywan i liczenie, że może kiedyś ktoś inny jakoś rozwiąże ten problem.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
bieta
2025-10-23 16:51:27
No po prostu szal !
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Mieszkaniec
2025-10-23 13:40:04
Trzeba mieć jaja a nie urzędnicze wydmuszki jak by mógł to zajęło by mu to godzinę. To niech to zrobi a nie Kurczowo trzyma się stołka od 4 lat nic nie zrobili. Po to ma takie stanowisko i pobiera za to pobory żeby mógł podejmować decyzję ale nie bo potem koledzy się od niego odwrócą i z czego będzie żył?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tralala
2025-10-23 07:08:23
A konserwator zabytków nie chciałby może, aby te wraki stały dalej pod mostem? Nie mają one swojej mitycznej wartości historycznej?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
I od zaraz!!!
2025-10-22 23:16:20
Natychmiast usunąć z tak reprezentacyjnego miejsca w Szczecinie!!!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Holownik
2025-10-22 21:58:21
Tyle lat te łajby tam stoją bez opłat i NiC nikt przez ten czas nie mógł zrobić...by pozbyć się tych łodzi...,kwestią czasu było to aby bezdomni się nimi zainteresowali to pokazuje nieudolność prawa w tym zakresie...dno masakra,a weź zaparkuj auto na zakazie
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Krzysztof
2025-10-22 21:22:34
Zajrzyjcie do basenu północnego w Świnoujściu Jest w czym wybierać
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@rybak
2025-10-22 20:22:21
Im więcej kryp, tym lepiej, niech będzie widać ze Szczecin to miasto portowe o bogatej tradycji żeglugowej. A to że stare i niesprawne, to pół biedy, bo nikomu potrzebnego miejsca nie zajmują. Przy takich stawkach jakie sobie ŻS życzy, nie ma chętnych na cumowanie w tym miejscu.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
W ubiegłym roku...
2025-10-22 18:48:20
"W ostatnich latach, od kilku lat nie jest użytkowany" , itp, itd, ale mamy wspaniałych urzędników...
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Edek
2025-10-22 18:42:03
Totalne panstwo bezprawia w myśl zasady róbta co chceta. Zacumowalem i co mi zrobicie 😂😂😂😂😂
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
rybak
2025-10-22 17:53:00
kto normalny cumuje na kilka lat wrak jakiejś krypy w centrum miasta???? aby odwiedzający patrzyli na rdzewiejący złom
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA