W Szczecinie startuje pogram in vitro. Pochwalili się nim politycy Koalicji Obywatelskiej, którzy byli zaangażowani w zbieranie podpisów pod projektem uchwały w tej sprawie.
Poseł PO Bartosz Arłukowicz stwierdził, że zjednoczona prawica zakończyła rządowy program in vitro.
– W pierwszym momencie, w którym będziemy mieli na to wpływ, przywrócimy go w skali rządowej – zapewnił. – Ale kiedy rząd abdykuje i nie chce pomóc parom, są samorządy. Dziś ten program rozpoczyna miasto Szczecin.
– Będzie realizowany przez dwie kliniki. Każda z nich w tym roku jest w stanie przyjąć 29 par. Decyduje kolejność zgłoszeń – dodawała radna PO Dominika Jackowska.
Politycy KO liczą na to, że program zostanie rozszerzony.
– W tej chwili jest przewidziany na 2 lata, ale patrząc na przykład Poznania, w którym w ciągu jednego roku skorzystało z niego ponad 150 par, liczymy na to, że sukces programu w Szczecinie będzie taki sam, a może i większy – powiedział radny Nowoczesnej Przemysław Słowik. ©℗
(as)
Fot. Robert Wojciechowski (arch.)