W sobotę starszy mężczyzna zmarł na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Próbowali go reanimować najpierw świadkowie, a potem ratownicy medyczni.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy po g. 11.20 - powiedziała nam w poniedziałek Paulina Heigel, rzecznik prasowa Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Dotyczyło ok. 80-letniego mężczyzny. Zasłabł. Doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Przed przyjazdem karetki reanimowali go świadkowie.
Niestety, mimo tych wysiłków mężczyzna zmarł.
(as)