Sobota, 26 lipca 2025 r. 
REKLAMA

Stargardzki szpital poprowadzi kto inny

Data publikacji: 27 czerwca 2025 r. 08:14
Ostatnia aktualizacja: 27 czerwca 2025 r. 08:14
Stargardzki szpital poprowadzi kto inny
Krzysztof Kowalczyk niedługo przestanie rządzić stargardzkim ZOZ-em.  

Krzysztof Kowalczyk, dyrektor Samodzielnego Publicznego Wielospecjalistycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Stargardzie będzie pełnił tę funkcję tylko do końca czerwca.

30 czerwca zostanie z nim rozwiązana umowa o pracę. Szefował on stargardzkiemu ZOZ-owi od 15 stycznia 2018 roku.

– Dziękuję za te 7,5 roku podejmowania decyzji, które przyczyniały się do poprawy bezpieczeństwa pacjentów w naszym szpitalu – żegnał się 25 czerwca na sesji z samorządem powiatowym Krzysztof Kowalczyk. – Udało się nam dosprzętowić szpital w zakresie medycznym i samego bezpieczeństwa przebywania w nim pacjentów. Wspólnie przepracowaliśmy trudny okres covidu, nie wiedzieliśmy wówczas, co nas czeka. Myślę, że szpital zostawiam w dobrych rękach, dziękuję za współpracę staroście, zarządowi, radnym i wszystkim pracownikom. Życzę następcy powodzenia, bo jest to stanowisko, które wymaga trudnych decyzji w niestabilnych czasach.

Od 1 lipca pełniącym obowiązki dyrektora SP WZOZ w Stargardzie, będzie Rafał Dziubek, dotychczasowy zastępca i pełnomocnik ds. praw pacjenta.

Starosta Iwona Wiśniewska na sesji 25 czerwca poinformowała też o odwołaniu ze stanowiska Małgorzaty Rybickiej, dyrektor Bursy Szkolnej oraz Jadwigi Roszak, szefowej Powiatowego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli. Jadwigę Roszak zastąpi na tym stanowisku Irena Zalewska, która zostanie p.o. do czasu rozstrzygnięcia konkursu. ©℗

Tekst i fot. (w)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

GOŚĆ
2025-06-30 15:48:35
W szpitalu psychiatrycznym w Gnieźnie klienci mają ukończone szkoły specjalne, podstawowe, nieliczni zawodowe. Inne szkoły to wyjątki.
Daroa
2025-06-30 08:33:49
Boję się znaleźć w tym szpitalu. I tak jest przez całe lata. Zawsze mnie się on żle kojarzy i nie miał szczęścia do zarządzania dobrymi fachowcami
BB
2025-06-29 17:38:13
Może następca coś zmieni bo na niektórych oddziałach mam wrażenie że oddziałowe nie panują nad tym co tam się dzieje np. na Oddziale Chorób Wewnętrznych to jakaś kpina ,o odłączenie pustej kroplówki trzeba się prosić , gdzieś na korytarzu słychać że nie po to magistra robiłam żeby teraz dupy myć, no to już przerosło moje wyobrażenia o ochronie zdrowia ,odwiedzałam babcie na oddziale i mam nadzieję że nigdy już nie będę musiała tam wracać,nawet jako pacjent

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA