50 wolontariuszy z podróżnikiem i ekologiem Dominikiem Dobrowolskim na czele sprzątało w sobotę (18 stycznia) plażę na prawobrzeżu Świnoujścia. Znany społecznik chce przejść trasę o długości 500 kilometrów, żeby prowadzić spotkania edukacyjne z młodzieżą, mieszkańcami i zbierać śmieci na plaży. Zakończy swój marsz w Piaskach na Mierzei Wiślanej.
Pierwszy etap to 11 km. Wolontariusze zebrali się w sobotę rano na plaży na Warszowie i ruszyli w stronę Międzyzdrojów. Po drodze zbierali śmieci.
- Jest dużo pozostałości po sprzęcie rybackim, który wyrzuciło morze. A oprócz tego puszki, butelki, rurki oraz śmieci, które trudno zidentyfikować - wyliczali wolontariusze.
Później był posiłek w muzeum Wolińskiego Parku Narodowego w Międzyzdrojach. Po południu wolontariusze ruszyli w stronę Wisełki. Dominik Dobrowolski będzie ponawiał akcję w każdy weekend. Wolontariusze będą sprzątać po kilkadziesiąt kilometrów plaż polskiego Wybrzeża. Podróżnik będzie spotykał się także z młodzieżą w szkołach. Przed sobotnią akcją odwiedził Szkołę Podstawową nr 2 na Warszowie.
W sobotę, pierwszego dnia akcji wśród wolontariuszy najliczniejszą grupę stanowili pracownicy banku Credit Agricole, pomysłodawcy międzynarodowego projektu Plastic Odyssey, w ramach którego sprzątane są morza i oceany świata. Ale byli też mieszkańcy regionu: Szczecina, Wolina i Świnoujścia.
Tekst i fot. BaT