Wyjątkowego pecha miał 25-latek poszukiwany przez sąd za to, że nie stawił się do odbycia kary więzienia. Mężczyzna wpadł w Goleniowie po tym, jak na ulicy wypatrzył go dzielnicowy z Przybiernowa, będący po służbie.
Policjant, przejeżdżając ul. Grunwaldzką, zauważył idącego chodnikiem mężczyznę, którego znał z policyjnych kartotek. Funkcjonariusz skojarzył, że jest on osobą poszukiwaną do odbycia kary więzienia. Policjant nie namyślając się długo, wysiadł ze swojego samochodu, zatrzymał 25-latka i powiadomił dyżurnego w goleniowskiej komendzie, który na miejsce wysłał patrol.
– Funkcjonariusze potwierdzili tożsamość mężczyzny i tym samym przypuszczenia swojego kolegi, który doskonale zapamiętał wizerunek poszukiwanego – relacjonuje st. asp. Julita Filipczuk.
Mężczyzna poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Goleniowie, trafił do policyjnej celi. A stamtąd został przewieziony do zakładu karnego, gdzie ma do odbycia karę ponad 3 miesięcy pozbawienia wolności.
(żan)
Fot. Ryszard Pakieser