Wyjątkowa choinka w Niekłończycy (gmina Police) została przystrojona 6 grudnia. Ale zawieszone na niej bombki zniknęły długo przed świętami. To… ucieszyło tych, którzy ją stroili. Bo bombki kryły w sobie marzenia osób dotkniętych bezdomnością oraz kobiet i dzieci, które z powodu wojny na Ukrainie muszą przebywać w domu tymczasowym, właśnie w Niekłończycy.
Bombek było 80. Każda skrywała marzenie jednej osoby. Ten, kto chciał kogoś uszczęśliwić, mógł wziąć bombkę, kupić to, o co prosił autor ukrytego w niej listu, spakować i dostarczyć sołtysowi Niekłończycy.
– Choinkę stroiliśmy w ten sposób już po raz trzeci i po raz trzeci potwierdziło się, że warto ufać ludziom – mówi Karina Mazurkiewicz, sołtys Niekłończycy. – Bo cała akcja opiera się na zaufaniu. Ufamy tym, którzy wpisują swoje życzenia, że będą one odpowiadały ich prawdziwym potrzebom. Oni ufają, że ktoś te ich życzenia zrozumie i postara się je spełnić. I ufamy tym, którzy te bombki biorą, że nie zawiodą… A oni ufają mnie, że ja paczkę przekażę osobie, do której ma trafić.
Zaufanie się opłaciło. Dotarło 79 paczek, a obdarowani zostali wszyscy, którzy wyjawili w listach swoje życzenia. Brakującą paczkę zrobiła sama sołtys. Jeszcze przed świętami 80 osób mogło się cieszyć ze spełnionych życzeń. A były one bardzo różne. Ktoś prosił o kurtkę, ktoś inny o sweter, ręcznik, słodycze, inna osoba marzyła o prostym głośniku bluetooth…
– W jednej bombce było napisane: zdrowie, miłość szczęście – opowiada sołtys. – I ta akurat trafiła do mieszkańców Brzózek. Bo tamtejszy sołtys postanowił, że życzenia z jednej bombki spełnią wspólnie mieszkańcy jego miejscowości. Dostarczyli dla tej osoby dwa duże kartony z prezentami i jeszcze spory worek. Każdy przyniósł do tej paczki coś według własnego uznania, kierując się tym, o co ten człowiek poprosił.
Wszystkie dostarczane do sołtys Niekłończycy paczki były pięknie popakowane. Do niektórych dołączano też laurki z życzeniami, a w jednej znalazło się nawet zaproszenie na Wigilię.
Bombkami „częstowało się” więcej zorganizowanych grup, m.in. Stowarzyszenie na rzecz Harmonii Społecznej z Polic, które na co dzień wspiera osoby po kryzysach psychicznych, a także Środowiskowy Dom Samopomocy Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Policach.
– Spełniliśmy życzenia pana Andrzeja, który poprosił o ciepły dres, ręczniki i słodycze – opowiada Katarzyna Bubiłek, kierownik ŚDS PSONI Koło w Policach. – Paczkę skompletowali nasi podopieczni oraz terapeuci, dopełniona została także ze środków placówki.
Znalazło się w niej więcej, niż zawierały życzenia.
A kto nie zdążył zabrać bombki w tym roku, będzie miał taką szansę w przyszłym. Bo organizatorzy – Koło Gospodyń Wiejskich w Niekłończycy oraz sołtys tej miejscowości – zapowiadają, że taka choinka stanie też przed kolejnymi świętami Bożego Narodzenia.
– Może spróbujemy też do tej akcji włączyć inne sołectwa – mówi Karina Mazurkiewicz. – Wzorem Brzózek mogłyby wspólnie spełnić marzenie z bombki – jednej na całe sołectwo. To także sposób na integrowanie mieszkańców. ©℗
Agnieszka SPIRYDOWICZ