nareszcie jakieś w miarę przyzwoite obchody 40 lecia strajków sierpnia 1980. Nikt nikogo nie wyłącza z obchodów, tylko jedni to ci którzy się do-ga-dali z komuną jak oświecił wszystkich nic nie wiedzących sam Czao Czarzasty a drudzy to którzy szli zawsze prostą ścieżką.Przy stole z komuchami się targować to jedno a z komuchami robić biznesy pić wódkę i się układać po kryjomu to drugie. Niech kto wskaże podstawę prawną demokratyczną objęcia władzy przez komuchów?Na jakiej podstawie prawnej wybierano sekretarzy KC PZPR którzy rzadzili Polską? Do Poli wyjaśniam nikt nikogo nie dzieli,każdy ma swój rozum i może iść za konfidentem a ktoś może iść za tym którym poświęcił wszystko dla demokracji i na żadne akademie się go nie zaprasza. Najlepszym podsumowaniem jest sytuacja gdy Wałęsie otwierał drzwi odźwierny który z nim razem strajkował i był w komisji.Nie skorzystał widać ze swojej szansy i został odźwiernym.Bo może nie zgodził się na współpracę.

Ty jesteś Pola ??! Ty jesteś Dojtscha albo Sowietola.

@Staszek Gie. Stasiu napiszę Ci w twoim języku. Nienawiść Ci malutki móżdżek zżera. Jesteś biedny i niespełniony. Nie skorzystałeś z PRL jako działacz partyjny, nie korzystasz z fruktów RP pis jako działacz partyjny. Nikt Cię nie chce bo się nie nadajesz i masz żal o wszystko do wszystkich. Na twoje frustracje tylko szczera modlitwa może pomóc, jeżeli oczywiście jesteś wierzący. Ale sądząc z wpisu wiara jest Ci obca. Więc zacznij od wolontariatu dla ludzi którzy mają gorzej od ciebie. Rób to szczerze, a pomoże. Będziesz ponad wszystkim

UB-atelko, piszesz; " Żeby nie dudy i kaczory byłoby przepięknie i normalnie." Normalnie to by było bez "grubej kreski" i z przeprowadzoną dekomunizacją. Tak zrobili pragmatyczni Niemcy po "połknięciu" DDR - kto był zarejestrowany jako IM (kapuś) miał na 8 (osiem) lat tzw. "bana", nie mógł sprawować zawodowo tzw. funkcji publicznych, być urzędnikiem, nauczycielem, sędzią itd.

Nawzajem, jeśli chodzi o zaburzenia psychiczne. Bzdura bzdurą pogania, a nienawiść aż kipi. Biedni bohaterowie tamtych czasów, rozszarpywani na różne strony - taką cześć się im oddaje, a tyle im wszyscy zawdzięczamy.

Kobieto, nie afiszuj się ze swoimi zaburzeniami psychicznymi - owszem, należy współczuć, że cierpisz, ale nie pisz bzdur, bo nie wszyscy wytrzymują takie głupoty. Ci, którzy byli tam, gdzie stało zomo, nigdy nie świętowaliby w taki sposób Solidarności, jak oglądamy dzisiaj. Teraz jest przepięknie i normalnie; teraz, gdy przywracamy pamięć bezimiennych bohaterom, których potomkowie tamtego reżimu skazali na zapomnienie.

40 lat temu w życiu bym nie pomyślała że będziemy świętować Solidarność bez solidarności. Filharmonia wyglądała prześlicznie. mam takie dobre wspomniena z sierpnia, tego sierpnia. Żeby nie dudy i kaczory byłoby przepięknie i normalnie. Może, co daj Boże na 50 lecie będziemy razem. Tak roztrwonić i skłócić naród to tylko mali ludzie potrafią.