Miał być przymrozek w nocy i chłodno w ciągu dnia. Opady gradu, a później śniegu zaskoczyły jednak wielu szczecinian w drugi dzień Świąt Wielkanocnych.
Najpierw po południu sypnął grad, a po nim przyszedł śnieg. Później znowu pojawiło się słońce, chociaż przez cały czas było zimno i wietrznie. Na wieczór śnieg zaczął sypać już na dobre, a aura zaczęła przypominać bardziej Święta Bożego Narodzenia niż Wielkanoc.
Z prognozy pogody wynika, że w najbliższych dniach nie ma co liczyć na wiosenne ocieplenie. W dzień będzie maksymalnie 5 st. C, a w nocy trzeba liczyć się z przymrozkami. Padać będzie głównie deszcz, ale np. we wtorek wieczorem znowu może posypać śnieg.
(k)