Środa, 25 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Smoczkowe drzewo

Data publikacji: 07 października 2018 r. 10:06
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:22
Smoczkowe drzewo
 

Niedaleko malowniczego jeziorka Słonecznego na Gumieńcach stoi niezwykłe drzewo. Nazwane jest smoczkowym od jego nietypowej funkcji…

– Smoczkowe drzewo? To jakaś nowa odmiana? – dopytuje się rowerzystka. Kilku przypadkowo zagadniętych przechodniów w okolicy nie wiedziało, że coś takiego rośnie. A rośnie i ma się dobrze…

Smoczkowe drzewo to zasadzone z inicjatywy Macieja Krzeptowskiego i Rotary Clubu drzewo ozdobne, na którym małe dzieci, w asyście rodziców, zawieszają swoje smoczki. Dzieje się tak już od kwietnia zeszłego roku i na drzewku pojawiła się już spora ilość „smoków”. Nieodzowna część wczesnego dzieciństwa i niezawodny sposób rodziców na poskromienie pociech… wisi jak pisanki. Przy drzewku stoi również tabliczka informacyjna i mały pamiątkowy kamień fundacyjny z wyrytym napisem. 

Taki symboliczny gest pożegnania się z wiekiem „smoczkowym” jest dla maluchów bardzo ważny. Spacerujący tutaj ludzie z bliskiego sąsiedztwa dobrze wiedzą, co to za drzewko i po co ono zostało zasadzone.

– Bardzo fajna rodzinna inicjatywa. Dzieci czują się ważne, że są traktowane poważnie, a one to lubią – twierdzi zagadnięta starsza pani z wnukiem na placu zabaw w sąsiedztwie drzewa. – Jak pani widzi, wnuk ma jeszcze smoczek, to berbeć, ale jak podrośnie, to oczywiste, że pójdziemy z całą rodziną pod to drzewko i zawiesimy jego smoka.

Inicjatywa, oprócz typowo rodzino-wychowawczego charakteru, podnosi też ważny aspekt zdrowotny. Im bowiem dłużej dziecko używa smoczka, tym ma bardziej zniekształcony zgryz. Pediatrzy zalecają korzystanie ze smoczków do maksymalnie drugiego roku życia, a potem rozstanie się z nimi. A zrobić to można, zawieszając je na tym drzewku właśnie.

Tekst i fot. Dorota UŁANEK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

" Pytajnik " jesteś z tych romantyków, którym ciągle się myli
2018-10-07 19:34:12
- czy sedes był z Miletu a Tales z ebonitu, czy odwrotnie.
Toż to
2018-10-07 18:53:05
Jest strasznie brzydkie i tylko oszpeca biedne drzeko które coś słabo rośnie. Smoczki to szkodliwy plastik i nadają się tylko do utylizacji!
Mieszkaniec
2018-10-07 17:39:49
Do pytajnik szkoda energii na komentarz do Twojego komentarza dno !!! ,
Pytajnik
2018-10-07 16:18:09
Do niżej komentujących - Ależ wy jesteście żałośni, w was tyle fantazji i polotu co w dżdżownicy. To fajny pomysł z elementami wychowawczymi. A kłódki na moście to nutka romantyzmu. Dobrze, że są miejsca z nowymi czy starymi tradycjami, które można odwiedzać. Wy zapewne odwiedzacie budki z piwem.
Czy ta starsza pani z wnukiem koło tego drzewa nie podchodziła tam cichaczem, żeby trochę pociągnąć ??
2018-10-07 15:10:17
- tak szczerze.
Miszkaniec
2018-10-07 13:33:49
Popieram Sąsiada to co się dzieje z jeziorkiem to tragedia obecnie, bardziej przypomina sciek niż jezioro. A na smoczki jest śmietnik i żaden rozgarnięty rodzic nie potrzebuje do tego drzewa bo takie żegnanie to pic na wodę. Wystarczy obserwować własne dziecko i wiadomo, że to jest ten moment i poprostu schować, nawet raz się nie upomni o smoka.
Żałosne. Paskudne.
2018-10-07 12:55:04
Poziom równy półgłówkom, którzy oszpecili kłódkami mostek na Rusałce. ŻA- ŁOS - NE.
Jola
2018-10-07 12:07:43
Absolutnie popieram zdanie "Sąsiada". Co ludzie mają zamiast mózgów?
Jola
2018-10-07 12:05:03
Absolutnie popieram zdanie "Sąsiada". Co ludzie mają zamiast mózgów?
Sąsiad
2018-10-07 11:43:28
Uważam ze pomysł jest głupi. Lokalizacja beznadziejna (takie drzewko Niemcy organizują w zoo, nie w parkach i nad jeziorami). Rodzice świetnie sobie radzą ze smoczkami, bez konieczności tworzenia nowego kultu porzucania smoka. Dla zużytych smoczków miejscem jest śmietnik, a nie cudowne drzewo i park nad jeziorem, którego skarbem kiedyś były czaple i łabędzia rodzina. Teraz mamy obrzydliwe smoczki, bo o jezioro nikt nie potrafi zadbać i przywrócić mu witalności i czystości...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA