Nie pomogła reanimacja. Nie żyje mężczyzna, który w poniedziałkowe (8 bm.) popołudnie został potrącony przez samochód osobowy na ulicy Władysława Reymonta. Sprawca wypadku odjechał z miejsca zdarzenia. Policja wkrótce go zatrzymała. To 63-letni kierowca auta marki VW Sharan. Był trzeźwy.
Wcześniej na trasie krajowej „jedenastki” między Koszalinem a Mścicami omal nie doszło do podwójnej tragedii. Krótko po g. 12 kierowca mercedesa zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Autem podróżowało małżeństwo. Para została przewieziona do szpitala w Koszalinie. Ruch na drodze odbywał się wahadłowo, bo skutki zdarzenia musieli usuwać strażacy.
Wcześniejsza informacja
Nie pomogła reanimacja. Nie żyje mężczyzna, który dziś po południu został potrącony przez samochód osobowy na ulicy Władysława Reymonta w Koszalinie. Sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia. Być może zapis z monitoringu policji pozwoli zatrzymać pirata drogowego.
Wcześniej na trasie krajowej „jedenastki” między Koszalinem a Mścicami omal nie doszło do podwójnej tragedii. Krótko po g. 12 kierowca mercedesa zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Autem podróżowało małżeństwo. Para została przewieziona do szpitala w Koszalinie. Ruch na drodze odbywał się wahadłowo, bo skutki zdarzenia musieli usuwać strażacy. ©℗
(m)
Fot. Wiesław Miller