Bez uprawnień wjechali terenówką na teren pasa ćwiczeń taktycznych „Krzekowo" 12 Brygady Zmechanizowanej w Szczecinie. Odławiali dziki, jednak jeden z nich postrzelił w szyję żołnierza. Rannemu nie udzielili pomocy - zmarł na miejscu. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do sądu w piątek - 15 listopada, czyli dokładnie rok od tragicznego zdarzenia.
Akt oskarżenia dotyczy dwóch mężczyzn: Stanisława H. (53 l.) - na rzecz szczecińskiego magistratu wykonującego pakiet usług tzw. miejskiego łowczego, a także Tomasza F. (52 l.) - jego współpracownika przy realizacji kontraktu na „ograniczenie problemów związanych z dzikimi zwierzętami na terenie Szczecina".
Pierwszemu z nich prokurator zarzucił popełnienie trzech przestępstw. Najpoważniejszy dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci żołnierza „poprzez oddanie strzału z broni palnej", a także umyślnego narażenia „czterech innych żołnierzy, biorących udział w ćwiczeniach, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na ich zdrowiu". Natomiast kolejne: nieudzielenia pomocy postrzelonemu oraz polowania na terenie pasa ćwiczeń taktycznych „Krzekowo" 12 Brygady Zmechanizowanej w Szczecinie bez wymaganych do tego uprawnień (w ciągu ostatnich dwóch lat przed zdarzeniem, co najmniej kilkunastokrotnie). Także o popełnienie tych dwóch przestępstw został oskarżony Tomasz F.
- W toku śledztwa, względem obydwu oskarżonych, prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze, które stosowane są nadal. Nadto, prokurator zabezpieczył na mieniu Stanisława H. pieniądze w kwocie 80 000 zł - informuje Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
Przypomnijmy: do tragicznego w skutkach zdarzenia na terenie pasa ćwiczeń taktycznych „Krzekowo" doszło 15 listopada ubiegłego roku. Terenówka wjechała tam po godz. 20. Kierował nią Stanisław H., a Tomasz F. był pasażerem. Z aktu oskarżenia wynika, że „Stanisław H. uznając, że mierzy do zwierzęcia, oddał pojedynczy strzał z broni myśliwskiej. W wyniku oddanego strzału trafiony został jeden z żołnierzy biorący udział w ćwiczeniach. Następnie obydwaj mężczyźni gwałtownie odjechali. Pozostali uczestnicy ćwiczeń wojskowych, widząc leżącego na ziemi żołnierza z raną szyi, od razu przystąpili do udzielania mu pierwszej pomocy,o zdarzeniu poinformowali oficera dyżurnego oraz wezwali pogotowie ratunkowe. Podjęte czynności reanimacyjne nie przyniosły rezultatu i postrzelony żołnierz zmarł". Żołnierz (21 l.) zmarł na skutek masywnego krwotoku (do jamy opłucnowej lewej).
W sprawie śmiertelnego postrzelenia żołnierza akt oskarżenia do Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód skierował prokurator działu do spraw wojskowych Prokuratury Rejonowej Szczecin-Niebuszewo, major Grzegorz Pietrakowski.
- Za zarzucane oskarżonym przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 - jak informuje Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
Firma Stanisława H. przez lata wykonywała na rzecz Szczecina pakiet usług tzw. miejskiego łowczego. ©℗
A. NALEWAJKO