Okres świąt Bożego Narodzenia i przedłużony weekend minęły spokojnie - oceniaja szczecińska policja. Swoją pracę podsumowali też ratownicy pogotowia.
- Pod względem zdarzeń kryminalnych okres ten minął spokojnie – nie odnotowano poważniejszych naruszeń prawa ani zakłóceń porządku publicznego o charakterze nadzwyczajnym - informuje szczecińska policja.
Niestety, sytuacja na drogach Szczecina i okolic wymagała wielokrotnych interwencji funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego. Podczas całego przedłużonego weekendu doszło do dwóch wypadków drogowych. Policjanci poddali kontroli setki pojazdów, kładąc szczególny nacisk na trzeźwość kierujących oraz prędkość, z jaką się poruszają.
W trakcie kontroli mundurowi wyeliminowali z ruchu 7 kierujących, którzy prowadzili pojazdy pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Każda z tych osób za skrajną nieodpowiedzialność odpowie teraz przed sądem. W ciągu ostatnich dni policjanci zarejestrowali ponad 340 przypadków przekroczenia dopuszczalnych limitów prędkości. W czterech przypadkach kierowcy rażąco zlekceważyli przepisy w obszarze zabudowanym, przekraczając prędkość o ponad 50 km/h. Osoby te straciły prawo jazdy na okres 3 miesięcy oraz zostały ukarane wysokimi mandatami karnymi. Policjanci ujawnili również dwóch kierowców, którzy wsiedli za kierownicę mimo orzeczonego wcześniej sądowego zakazu – jest to przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności.
Swoją pracę podsumowała też Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. W okresie świątecznym, od 24 grudnia do 26 grudnia, odnotowano 1550 wyjazdów na terenie całego województwa. W tym czasie medycy udzielali pomocy najczęściej w przypadkach bólu w klatce piersiowej, problemów kardiologicznych, duszności, nagłego zatrzymania krążenia, oparzeń, wyziębień, bólu brzucha. Ratownicy medyczni udzielali także pomocy osobom w stanie wskazującym na spożycie alkoholu.
W samym Szczecinie zespoły ratownictwa medycznego zostały zadysponowane 350 razy m.in. do problemów kardiologicznych, zasłabnięć czy duszności. (K)