Sporo narzekań słyszy się wśród mieszkańców miasta w związku z tegorocznymi Dniami Gryfina. Zdaniem wielu, majówka, która przez lata gromadziła na wspólnej zabawie gryfinian w różnym wieku i była magnesem dla dużej grupy gości, a także – co szczególnie podkreślają – znakomicie promowała miasto, teraz straciła na atrakcyjności.
- Gdyby nie wesołe miasteczko, nic by mnie tu nie przyciągnęło – mówi mama jednej z pociech. – Proszę spojrzeć, jakie pustki. Moi znajomi wyjechali z Gryfina, bo okazało się, że w mniejszych miejscowościach naszego powiatu dzieje się dużo więcej niż u nas. To porażka dla organizatorów.
Wtórują jej inni gryfinianie, ale większość wypowiedzi nie nadaje się do opublikowania.
Tekst i fot. akme