Rozbili młotkiem automat do gier i zabrali kasetkę, w której były trzy tysiące złotych. Złodzieje długo nie nacieszyli się jednak łupem. Wpadli w ręce policji, a teraz grozi im do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w Wałczu. Na pomysł łatwego zarobku wpadli dwaj mężczyźni. 37-latek i jego młodszy o trzy lata kolega pili alkohol w mieszkaniu. Wtedy zaplanowali skok na automat do gier losowych. Podchmieleni mężczyźni zabrali ze sobą młotek, który posłużył im do wyłamania drzwiczek w urządzeniu. Wyjęli kasetkę z pieniędzmi i podzielili się jej zawartością – w środku były 3 tysiące złotych.
– Kiedy właściciel automatów zauważył uszkodzenie jego mienia i brak w maszynie pieniędzy, zgłosił ten fakt policjantom – relacjonuje mł. asp. Beata Budzyń z wałeckiej komendy.
Złodzieje szybko wpadli w ręce policji. Okazało się, że to nie był ich pierwszy konflikt z prawem. 37-latek i jego kompan przyznali się do winy. Za kradzież z włamaniem mogą trafić za kratki nawet na 10 lat.
(reg)
Fot. Archiwum