Na terenie woj. zachodniopomorskiego od czwartku zanotowano 257 zdarzeń związanych z silnym wiatrem, najwięcej w Koszalinie i powiecie gryfińskim. Nie ma osób poszkodowanych.
Najczęściej strażacy wyjeżdżali do powalonych drzew i połamanych gałęzi. Takie interwencje były m.in. na DW151 w kierunku Płotna (pow. choszczeński) i DW122 w okolicy Dolic (pow. stargardzki).
"Najwięcej zdarzeń odnotowano w Koszalinie, Szczecinie, powiecie gryfińskim i choszczeńskim. Brak jest osób poszkodowanych" – przekazał rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego PSP mł. bryg. Tomasz Kubiak.
Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w pasie nadmorskim silny wiatr może utrzymać się do godz. 10. Ostrzeżenie IMGW dotyczy siedmiu powiatów: gryfickiego, kamieńskiego, kołobrzeskiego, koszalińskiego, sławieńskiego, Świnoujścia i Koszalina.
"Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 60 km/h, w porywach do 95 km/h na wybrzeżu i do 80 km/h w głębi lądu, z południowego zachodu i zachodu" – informuje IMGW.(PAP)
***
Wcześniejsza informacja
W czwartek wieczorem sporo problemów w regionie powodują silne podmuchy wiatru. Łamią one i powalają drzewa, które przewracają się na drogi i linie energetyczne. Przy ich usuwaniu dużo pracy mają strażacy.
Tak stało się m.in. w miejscowości Chotyń (powiat białogardzki), gdzie potężne drzewo z drogi usuwali druhowie z OSP Karlino. Dwa powalone drzewa tarasowały przejazd w Mirosławcu (powiat wałecki). Do ich usuwania skierowana została OSP Mirosławiec. Miejscowi strażacy ochotnicy interweniowali także przy powalonym drzewie w Starej Dąbrowie (powiat stargardzki).
Do niebezpiecznego wydarzenia doszło w miejscowości Nastazin (powiat goleniowski), gdzie drzewo upadło na linię energetyczną. Na miejsce skierowane zostało OSP Maszewo. Powalone drzewo zablokowało drogę wojewódzką nr 119. Na miejscu działają strażacy z OSP Babin i PSP Pyrzyce.
Przy dwóch tego typu zdarzeń interweniowali druhowie z OSP Tuczno (powiat wałecki). - Po godzinie 18:00 zostaliśmy zadysponowani do powalonego drzewa za miejscowością Marcinkowice. Po dojechaniu do miejsca zdarzenia sytuacja została opanowana przez OSP Marcinkowice. Drugie zdarzenie dotyczyło powalonych gałęzi blokujących przejazd do miejscowości Bronikowo. Nasze działania trwały łącznie prawie godzinę - relacjonują strażacy.
Jeszcze więcej pracy miało OSP Bobolice (powiat koszaliński). Powalone drzewa usuwali oni aż w trzech miejscach: w Chlebowie i Jatyni oraz na drodze wojewódzkiej nr 169 w pobliżu tej ostatniej miejscowości.
Drzewem na drodze wojewódzkiej nr 151 w kierunku Płotna zajmowała się OSP w Pełczycach. - Kilkanaście minut pracy pilarkami i droga była znów przejezdna - relacjonują druhowie.
(k)