Mali i duzi przyszli w sobotę (7 września) do hali polickiego OSiR-u, aby spotkać się z siatkarkami drużyny Grupa Azoty Chemik Police. Było wiele atrakcji, a także mecz.
- Nie wszystkie zawodniczki mogły dzisiaj być - poinformował Paweł Frankowski, prezes polickiego klubu. - Pięć naszych siatkarek jest w Turcji, gdzie reprezentuje Polskę podczas Mistrzostw Europy.
Frekwencja dopisała, a wśród licznie przybyłych policzan (wraz z pociechami) spotkaliśmy wiceprezesa Grupy Azoty Police (sponsor klubu siatkarskiego) - Tomasza Panasa, który przyprowadził do hali OSiR wnuczka.
Ewelina Polak, nowa rozgrywająca Chemika, nie kryła, że w Policach "gra się wspaniale". - Lubię takie imprezy, takie pozameczowe spotkania z kibicami.
Jak tłumaczy p. Ewelina, w świecie sportu zarówno sportowcami, jak i kibicami rządzą emocje. Może się zdarzyć przegrany mecz i wtedy zawodniczki są na siebie złe, więc obawiają się, że w spotkaniu z fanami "mogłyby nie wypaść tak, jak by chciały".
- A tu jesteśmy bardziej na luzie, więc jest lepszy kontakt. Kibice mogą nas poznać, nabrać więcej sympatii nie tylko do tego, co robimy na boisku, ale też do nas jako osób. Uważam, że to dobra promocja i dla nas, i dla klubu oraz dobra zabawa dla wszystkich - podkreśla Ewelina Polak.
W hali Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul Siedleckiej wiele się działo. Dzieciaki szalały w Strefie Przedszkolady, gdzie m.in. zdobywały podstawy gry w minisiatkówkę. Była też Strefa Zdrowia, w której można się było nauczyć udzielania pierwszej pomocy, przyswoić zasady ruchu drogowego czy zapoznać z zawodem strażaka.
Goście pikniku robili sobie zdjęcia z siatkarkami, a te obdarowywały ich uśmiechami i autografami. Przybyli mieli też okazję poznać zawodniczki kubańskie - przyjmującą Wilmę Salas i atakującą Gyselle Silva.
Gwoździem programu była prezentacja zespołu Grupa Azoty Chemik Police oraz jego sztabu szkoleniowego. Potem zaś wspólne tańczenie zumby z uczestnikami pikniku. Atrakcją był też mecz siatkówki pomiędzy sztabem szkoleniowym a klubem kibica. 2:0 wygrali szkoleniowcy siatkarek. Potem zagrały maskotki imprezy.
Tekst i fot. (kl)