Sezon na łatanie dziur w jezdniach szczecińskich ulic trwa. Ostatnio drogowców ze Strabagu, którzy na zlecenie ZDiTM zajmują się nie tylko kompleksowymi wymianami nakładek, ale i takimi doraźnymi naprawami ich nawierzchni, można było spotkać na ul. Teofila Firlika. Po skuciu do kostki spory sfatygowany pas jezdni na wysokości pętli i tuż przed przejściem dla pieszych doczekał się wreszcie wymiany warstwy asfaltu. Czytelnicy niemal codziennie wskazują w telefonach do naszej redakcji, które z ulic proszą się i to nie od dziś zresztą o pilne interwencje. Gdyby ograniczyć się do samej ich wyliczanki, to najpewniej trzeba byłoby zadrukować nią niejedną gazetową szpaltę. ©℗
(MIR)