Samochód osobowy staranował w niedzielę rano betonowe ogrodzenie szpitala na Pomorzanach. Po drodze rozbił też przód innego auta, które było zaparkowane przy chodniku.
- Samochód wjechał w murowane ogrodzenie szpitala. To nie był wypadek, ale zdarzenie drogowe, gdyż nikt w nim nie ucierpiał - poinformowała Anna Gembala z Zespołu Prasowego KWP Policji w Szczecinie.
Przy rozbitym samochodzie policja nie zastała kierowcy, który prawdopodobnie uciekł z miejsca kolizji. Funkcjonariusze wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia.
(MIR)
Fot. arch.