Genowefa Zawadzka od 20 lat prowadzi w Kołobrzegu pogotowie opiekuńcze. W domu kobiety czasowe schronienie znalazło do tej pory ponad 500 dzieci.
Mowa o tych, którzy nie mogą liczyć na wsparcie biologicznej rodziny w sytuacjach kryzysowych. Trafiają tam nieletni, których rodzice ulegli wypadkom lub ciężko zachorowali, jak i ci, których bliscy nie radzą sobie z uzależnieniami. Bez względu na porę dnia lub nocy ciocia Zyta, bo tak wszyscy się do niej zwracają, stoi na posterunku, otwierając za każdym razem drzwi potrzebującym schronienia dzieciom. W jej domu czasowo przebywa ich od kilku do kilkunastu. Genowefa „Zyta” Zawadzka zapewnia im nie tylko ciepło, godne warunki nocowania, odzież i posiłki, ale także dba o ich opiekę zdrowotną i edukację. Dzieci trzeba co jakiś czas dowieźć do lekarzy, na terapie zlecone przez lekarzy i psychologów, a najmłodsze każdego dnia zawieźć do szkół i przedszkoli, w międzyczasie robiąc zakupy. Dotychczas kobieta wszystkie sprawunki załatwiała swoim starym samochodem, ale wyeksploatowany pojazd domaga się wymiany. Mechanicy twierdzą, że nie opłaca się już go naprawiać. Na swoim profilu w mediach społecznościowych Genowefa Zawadzka ogłosiła, że poszukuje 7-osobowego samochodu w cenie oscylującej w granicach 20-25 tys. zł. Ci, którzy znają kobietę i z podziwem spoglądają na misję, której się podjęła, postanowili jej pomóc. Stwierdzili przy tym, że w miarę niezawodny samochód można kupić za minimum 50 tys. zł. Problem w tym, że Genowefa Zawadzka dodatkowych środków na pojazd nie jest w stanie wyasygnować. W związku z tym na portalu zrzutka.pl zorganizowano zbiórkę pn. „Pomóżmy Pani Genowefie kupić bezpieczny samochód dla dzieci”. Dotychczas zgromadzono niewiele ponad 3500 zł z założonych 25 tys. zł. Wpłat dokonały 42 osoby. Wydawać by się mogło, że cel jest jeszcze dość odległy, ale na szczęście sprawą zainteresowały się władze powiatu. Zajął się nią bezpośrednio wicestarosta Jacek Kuś, który śledzi stan zbiórki i jest w stałym kontakcie z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, aby pomóc w zabezpieczeniu środków na zakup samochodu.
Kiedy nowe auto uda się kupić? Na razie nie wiadomo. Wszyscy mają jednak nadzieję, że na tyle szybko, aby kołobrzeska Ciocia Zyta mogła zachować potrzebną jej podopiecznym mobilność. ©℗
(pw)