Mieszkanka Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kruczej w Szczecinie powiesiła się w swoim pokoju. Kobieta miała 93 lata. Zdarzenie wstrząsnęło pozostałymi mieszkańcami placówki i pracownikami. Do ich dyspozycji jest psycholog. Nie wiadomo, co doprowadziło kobietę do tak dramatycznej decyzji. Sytuację w tym domu sprawdzą teraz urzędnicy miejscy i wojewódzcy. Okoliczności śmierci starszej pani bada też prokuratura.
Tragedię odkryła opiekunka. To ona w minioną sobotę nad ranem weszła pierwsza do pokoju, w którym kobieta odebrała sobie życie. Starsza pani była dobrze znana i pracownikom, i innym mieszkańcom tego domu pomocy społecznej, mieszkała w nim już od 2009 roku.
- To zdarzenie wstrząsnęło wszystkimi - mówi Maciej Homis, rzecznik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie. - Kobieta, która tyle przeżyła, nagle decyduje się na tak drastyczny krok. Poprosiliśmy dyrektor tego domu o dokładny opis wszystkich okoliczności związanych z tym zdarzeniem. Z pierwszych informacji wynika, że wcześniej nie było żadnych niepokojących sygnałów. Pani długo tam mieszkała. Korzystała z pomocy psychologa, ale nie wiemy jeszcze, czy była to pomoc na jej życzenie, z jakichś konkretnych powodów, czy po prostu były to spotkania związane z codzienną pracą z seniorami przebywającymi w placówce. Przeprowadzimy tam kontrolę, żeby się upewnić, czy wszystko funkcjonuje tam tak, jak powinno.
W Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kruczej w Szczecinie teraz także pracuje psycholog. Jest do dyspozycji mieszkańców i pracowników. Dyrektorka placówki, Małgorzata Kalityńska, w piątek przyznała, że chęć skorzystania z jego wsparcia zgłosiła opiekunka, która odkryła tragedię.
Kontrolę w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kruczej przeprowadzą nie tylko miejscy urzędnicy (to placówka podległa miastu), ale też służby wojewody zachodniopomorskiego.
- Kontrola w tej placówce była zaplanowana już wcześniej, na 5 maja - informuje Agnieszka Muchla, rzeczniczka prasowa wojewody zachodniopomorskiego. - I odbędzie się zgodnie z harmonogramem. Ma to być kontrola kompleksowa, więc zapewne obejmie także okoliczności tego zdarzenia.
Okoliczności śmierci kobiety bada również prokuratura. Została zarządzona sekcja zwłok.©℗
(sag)
Fot. Robert STACHNIK