Upalne sierpniowe popołudnie zamieniło centrum Szczecina w pulsującą rytmem samby uliczną scenę. W ramach inauguracji cyklu „Głos i Rytm Brazylii w Szczecinie” zespół Bloco Pomerania porwał przechodniów do tańca na deptaku Bogusława i przed fontanną na placu Zamenhoffa.
Dźwięk bębnów odbijał się od fasad kamienic, tworząc falę energii, której nie sposób było się oprzeć. Turyści i mieszkańcy przystawali, by posłuchać, zrobić zdjęcie, a często także dołączyć do podrygiwania w rytmie batucady.
Między muzycznymi setami przewodnik miejski Przemek Głowa wprowadzał publiczność w mniej znane rozdziały historii Szczecina. Opowiadał o brazylijskich piłkarzach grających w Pogoni, o statkach budowanych w stoczni dla Ameryki Południowej i o niezwykłych powiązaniach portowego miasta z krajem samby. W gęstym od słońca powietrzu jego słowa mieszały się z dźwiękiem bębnów, tworząc opowieść łączącą przeszłość i teraźniejszość.
Dzisiejszy koncert to dopiero początek projektu, który potrwa do października. W programie znajdą się koncerty w przestrzeni publicznej, warsztaty prowadzone przez międzynarodowych artystów oraz spotkania edukacyjne. Najbliższe wydarzenie zaplanowano na 16 sierpnia w Ogrodach Śródmieście, gdzie Valdir Jovenal – wokalista i perkusista z brazylijskiej Olindy – poprowadzi otwarte warsztaty roda de samba. Zwieńczeniem dnia będzie koncert z udziałem berlińskiego zespołu Ilustra Samba i Bloco Pomerania.
Kolejne odsłony cyklu odbędą się 28 września i 26 października w Akademii Sztuki w Szczecinie, gdzie uczestnicy poznają historię samby, jej afrykańskie korzenie i współczesne oblicza. Bloco Pomerania, od 18 lat obecny na scenie, po raz kolejny udowodnił, że muzyka potrafi zjednoczyć ludzi, wypełnić ulice radością i zamienić rozgrzane miasto w brazylijski karnawał.
(dg)